Minister Moskwa z radą dla Polaków: ''Ja mam w domu 17-19 stopni, można się przyzwyczaić'' - NoweMedium.pl

Minister Moskwa z radą dla Polaków: ”Ja mam w domu 17-19 stopni, można się przyzwyczaić”

Minister Anna Moskwa wystosowała radę dla Polaków: ''Ja mam w domu 17-19 stopni, można się przyzwyczaić''.
Minister Moskwa z radą dla Polaków: ''Ja mam w domu 17-19 stopni, można się przyzwyczaić''
Minister Moskwa z radą dla Polaków: ”Ja mam w domu 17-19 stopni, można się przyzwyczaić”, fot. facebook.com/annamoskwa

Od dawna zauważalny jest w Polsce gwałtowny wzrost cen energii oraz brak węgla. To wpływa na fakt, że zima dla wielu osób może być ciężka. Polacy obwiniają o to rząd, który odpowiada za tak wysoką inflację.

Zobacz też:

Inflacja w Polsce już drugi miesiąc z rzędu jest najwyższa w całej Unii Europejskiej

”Ja mam w domu 17-19 stopni, można się przyzwyczaić”

Wczoraj gościem Radia ZET była minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa. Odniosła się w swych wypowiedziach do strachu przed ciężką zimą, wzrostu cen za energię i małego dostępu do węgla, jako metody ogrzewania.

Anna Moskwa zaapelowała do Polaków, aby zrobili rachunek sumienia i zaczęli oszczędzać. Następnie uznała, że gospodarstwa domowe muszą wspólnie nauczyć się wyłączać światło, czy obniżać temperaturę.

Każde gospodarstwo domowe może zrobić sobie rachunek sumienia. Musimy się sporo nauczyć, jeśli chodzi o dobre nawyki: wyłączanie światła, ładowarki, ogrzewanie na poziomie niższych temperatur.

Anna Moskwa

Następnie Anna Moskwa wyznała, że sama już wprowadziła w życie dobre nawyki. Wyszła do Polaków z radą, aby obniżyli temperatury ogrzewania. Dodała, że sama w domu ma około 17-19 stopni i można się do tego przyzwyczaić.

Ja zrobiłam to już dużo wcześniej, obniżając temperaturę w domu do 17 stopni w przestrzeniach wspólnych, 19 stopni w bardziej użytkowanych.

Anna Moskwa

Później rozmowa zeszła na temat węgla i paniki na jego braki. Minister uspokoiła obywateli i zapewniła, że węgiel będzie się sukcesywnie pojawiał. Dodała również, aby nie próbować robić zapasów z węgla, bo nie ma na to możliwości.

Trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość, bo ten węgiel sukcesywnie będzie się pojawiał. Rozumiemy, że każdy chce się zaopatrzyć w polski, tańszy węgiel, ale nie ma takiej możliwości, żeby zaopatrzyć się w niego z zapasem. Kupić już we wrześniu na całą zimę albo na dwie. Za chwilę ten sezon grzewczy się zacznie, a tam, gdzie temperatury spadły, już się zaczął, ale zachęcamy, żeby się wstrzymać z dużymi zakupami węgla, bo węgiel z wydobycia konsekwentnie trafia na rynek 

Anna Moskwa