Czasem lepiej ugryźć się w język

Małgorzata Jacyna-Witt znana jest ze swoich wpisów w mediów społecznościowych. Jej popularność związana jest jednak z poziomem wypowiedzi w przestrzeni publicznej, a raczej mocnym odchyleniem od powszechnie rozumianej kultury wypowiedzi, w szczególności, iż Jacyna-Witt pełni funkcję publiczną.

Wpis radnej wywołał dużej oburzenie na Twitterze. Trudno się dziwić. Nie chodzi tu o stosunek radnej do najpopularniejszej dziedziny sportu, jaką w Polsce jest niewątpliwie piłka nożna (zapewne również jest to najpopularniejsza dziedzina sportu wśród elektoratu PiS), ale przede wszystkim o ton wypowiedzi. Bije tu aż nadto arogancja i wywyższanie się. Któż by pomyślał, że polityk PiS, partii która tak wiele lat powtarzała o pokornej pracy dla ludzi, szacunku do drugiego człowieka, tak snobistycznie będzie się wypowiadał. Zaskoczeni? Kto mieszka w Polsce pod rządami PiS, ten z cyrku się nie śmieje.

Radnej jednak było za mało i musiała dodać jeszcze kilka słów od siebie. Oczywiście z “najwyższą kulturą osobistą”.

Ostatecznie po wielu komentarzach i fali krytyki jaka spłynęła na zachodniopomorską radną, ta przeprosiła na swoim oficjalnym profili.

Przeprosiny nie pomogły. Najwidoczniej już nawet w samym PiS mają dosyć. Do Komitetu Politycznego PiS wpłynął wniosek zawieszenie radnej wpłynął od prezesa zarządu okręgu szczecińskiego PiS Leszka Dobrzyńskiego. Oficjalna informacja w tej sprawie ma zostać przekazana w środę.