Od kilku miesięcy trwa wojna w Ukrainie, która została wywołana przez barbarzyński i brutalny atak wojsk Federacji Rosyjskiej. Państwa Unii Europejskiej starają się pomóc uchodźcom z Ukrainy i żołnierzom, którzy walczą o suwerenność Republiki Ukrainy. Teraz głos zabrała premier Finlandii, która zaproponowała pewne rozwiązanie.

Zobacz też:

Wojna się nie skończyła, a on już jest wielki. Najważniejsze postacie w historii Ukrainy

Brak zgody na rosyjskich turystów w UE

Sanna Marin to premier Finlandii. Od początku prowadzonych działań w Ukrainie, stara się prowadzić swą politykę w kierunku pomocy uchodźcom. Teraz postanowiła wyrazić swoje zdanie na temat rozszerzenia sankcji dla obywateli Rosji.

Decyzja ta spowodowana jest dużą ilością wydawania wiz turystycznych dla obywateli Rosji. Fiński Minister Spraw Zagranicznych wyznał, że na samym początku lipca dokument ten wydano ponad 10 tysięcy Rosjanom. Postanowiono więc, że potrzebna jest zmiana wydawania wiz turystycznych i nowe zasady będą bardziej rygorystyczne.

Z kolei premier Finlandii, Sanna Marin twardo stoi przy tym, że Unia Europejska powinna jeszcze bardziej zaostrzyć sankcje i ograniczyć obywatelom Rosji podróże turystyczne do państw UE. Uznała, że jest to nie w porządku, aby w obliczu wojny, Rosjanie mogli być normalnymi turystami i udawać w ten sposób, jakby nic się nie działo.

To nie jest w porządku, że w tym samym czasie, gdy Rosja prowadzi agresywną, brutalną wojnę z agresją w Europie, Rosjanie mogą żyć normalnie, podróżować po Europie, być turystami. To nie jest w porządku.

Sanna Marin

Sanna Marin wyraziła nadzieję, że niedługo państwa członkowskie Unii Europejskiej podejmą wspólną decyzję w sprawie podróży turystycznych obywateli Rosjan.