Czy polski rząd chce, aby religia była obowiązkowa?
Lekcje religii od wielu lat budziły kontrowersje. Z każdym miesiącem w polskich szkołach coraz więcej dzieci rezygnuje z uczęszczania na przedmiot. Czy polski rząd chce, aby religia była obowiązkowa? Sprawdź szczegóły.
Zobacz też:
”Będę jeździł po Tobie jak po szmacie” – Ks. Andrzej Dębski wpadł! [NAGRANIA]
Czy polski rząd chce, aby religia była obowiązkowa?
Od kilku lat w Polsce notorycznie spada liczba dzieci uczęszczających na lekcje religii w Polsce. Dla przykładu we wrocławskich liceach na lekcję religii nie uczęszcza już 80% osób. Dodatkowo już ponad 10 tysięcy placówek nie prowadzi lekcji religii.
Zobacz też:
Przemysław Czarnek pozywa Donalda Tuska. Kolejny rządowy atak na opozycję?
Przypominamy, że w 2021 roku Minister Edukacji Narodowej, Przemysław Czarnek ogłosił, że w przeciągu 2 lat chciałby wprowadzić obowiązek chodzenia na lekcję religii bądź etyki. Uznał, że brak wyboru to osłabienie wychowawczej funkcji szkoły.
Zobacz też:
Przemysław Czarnek wycofuje się ze słów o LGBT. Pozostaje jednak przy swoich poglądach
Dodatkowo zaakcentował, że jeśli ktoś nie uczęszcza na religię, w perspektywie kilku lat będzie musiał wybrać etykę. Dodał, że wybór między religią, a etyką funkcjonował kilkanaście lat temu i dobrze to wtedy funkcjonowało.
Zobacz też:
[MEMY] Przemysław Czarnek radzi: ”Można jeść mniej”. Przedstawiamy najlepsze memy
Zakładamy, że dojście do pierwszego etapu wprowadzania obligatoryjnego wyboru pomiędzy religią a etyką zajmie nam dwa lata. Religia nigdy nie była, nie jest i nie będzie obowiązkowa. Natomiast wybór pomiędzy religią a etyką w Polsce był jeszcze kilkanaście lat temu i to dobrze funkcjonowało. Wybór niczego oznacza osłabienie wychowawczej funkcji szkoły, a szkoła ma funkcję wychowawczą, służebną wobec funkcji wychowawczej rodziny, ale jednak konieczną. I dlatego, jeśli ktoś nie wybiera religii, będzie musiał wybrać etykę w perspektywie kilku lat –
Przemysław Czarnek
Warto zaznaczyć, że społeczeństwo nie popiera pomysłu Ministra Czarnka i apeluje, że religia całkowicie powinna zniknąć ze szkół. Argumentem jest stwierdzenie, że szkoła służy do przekazywania wiedzy, a nie dogmatów religijnych.