Bardzo mocne słowa w sejmie. Marszałek sejmu do Brauna: "Pan jeszcze modli się po polsku czy już po rosyjsku?" - NoweMedium.pl

Bardzo mocne słowa w sejmie. Marszałek sejmu do Brauna: “Pan jeszcze modli się po polsku czy już po rosyjsku?”

Wczoraj w sejmie padły bardzo mocne słowa do posła Konfederacji, Grzegorza Brauna. Został nazwany chamem oraz zapytano go, czy jeszcze modli się po polsku czy już po rosyjsku.
Grzegorz Braun na mównicy sejmowej / fot. zrzut ekranu

Do ostrego spięcia doszło w trakcie wczorajszej sesji w sejmie. Tematem debaty był rządowy projekt nowelizacji ustawy o zmianie podatku od instytucji finansowych. Zmiany w prawie argumentowano przede wszystkim toczącą się za naszą wschodnią granicą wojną na Ukrainie.

Zobacz też: Czy Braun zostanie odcięty od tajnych informacji? Sejmowe Biuro nad tym pracuje

Jednym z posłów, który postanowił zabrać głos w tej sprawie był deputowany Konfederacji – Grzegorz Braun. Polityk znany jest ze swoich antyukraińskich poglądów. Został on w tym roku nawet wykluczony ze składu sejmowej komisji obrony. Spowodowane było to tym, że utrudniał on prace komisji, a jednocześnie jego prorosyjskie poglądy mogłyby być szkodliwe dla pracy komisji oraz jej członków.

Zobacz też: “Będziesz Pan wisiał” Grzegorz Braun grozi ministrowi zdrowia. Internet krytykuje posła Konfederacji

Polityk skrytykował projekt ustawy nazywając ją, “ustawą blankietową dla rządu“. Po zakończeniu swojego przemówienia wicemarszałek sejmu, Małgorzata Gosiewska wyłączyła mu mikrofon i poprosiła kolejną parlamentarzystkę o zabranie głosu. To z kolei zdenerwowało polityka Konfederacji i rozpoczęło sejmową wymianę obelg.

“Modli się pan jeszcze po polsku, czy już po rosyjsku?”

@maurycygraszewicz

Małgorzata Gosiewska (PiS) o Grzegorzu Braunie (Konfederacja): „To nie poseł, to cham” #polska #sejm #polityka #braun #konfederacja #pis #prawoisprawiedliwosc #gosiewska

♬ dźwięk oryginalny – maurycy graszewicz

Wyłączenie mikrofonu Grzegorz Braun skomentował krótkim – “to prostackie zachowanie“. To z kolei “aktywowało” przewodzącą obradom Małgorzatę Gosiewską. Zapytała ona posła Konfederacji – “czy jeszcze modli się po polsku, czy już po rosyjsku?”

Na to kontrowersyjny poseł odpowiedział, że “Oto marszałek Gosiewska, jakby młodzież nie notowała nazwisk“. Polityczka PiSu nie pozostała dłużna i nazwała Grzegorza Brauna największym chamem Rzeczypospolitej oraz ruską onucą.

Jak widać, w sejmie atmosfera była bardzo gorąca i pozostaje zadać sobie pytanie, czy wypowiadanie się w takich słowach przystoi izbie parlamentarnej? Na to pytanie każdy może odpowiedzieć sobie sam. Faktem jest jednak to, że napięcie w wyniku wojny na Ukrainie bardzo mocno oddziałuje na sejmowej atmosferze.