Zwolennicy Donalda Trumpa skrzywdzili manata

Manat pomimo swoich wielkich rozmiarów jest przyjaźnie usposobionym, łagodnym i ufnym zwierzęciem. Zamieszkuje przybrzeżne wody południowych Stanów Zjednoczonych, Karaibów i północnej Brazylii. Wszystkie gatunki manata są zagrożone wyginięciem.
Jednakże sprawcy, którzy wyryli na grzbiecie zwierzęcia napis “Trump” nie brali pod uwagę skutków swoich działań.
Zwolennicy Trumpa
O zwolennikach Trumpa jest ostatnio w mediach bardzo głośno. Wszystko zaczęło się od przegranej prezydenta w wyborach. Ze względu na to, że przywódca nie mógł pogodzić się z wynikiem, przekonywał obywateli, że to on jest zwycięzcą i ma twarde dowody na sfałszowane wybory. W efekcie zwolennicy Trumpa stawili się pod Kapitolem. Zamieszki przyniosły opłakane skutki. Więcej tutaj.
Teraz poszli o krok dalej. Nieznani sprawcy podpłynęli do manata karaibskiego, który znajdował się w pobliżu rzeki Homosassa na Florydzie i na grzbiecie wyryli mu nazwisko urzędującego prezydenta USA Donalda Trumpa.
Wyjaśnieniem sprawy zajmuje się agencja Fish and Wildlife Service. Za atak na chroniony gatunek, przestępcy grozi kara w wysokości 50 tys. dolarów grzywny i rok więzienia.
Dobra wiadomość jest taka, że napis nie został wycięty na skórze, a powstał przez drapanie glonów, które znajdowały się na grzbiecie zwierzęcia. Dzięki temu manat nie został poważnie ranny.
Nadal jednak ten incydent stanowi naruszenie ustawy o ochronie zwierząt. Centrum Różnorodności Biologicznej wyznaczyło nagrodę w wysokości 5 tys. dolarów za wskazanie sprawców. Szefowa instytucji, Jaclyn Lopez podkreśla:
Te osoby muszą zostać natychmiast zatrzymane. To oczywiste, że skoro dopuścili się tak ohydnego czynu względem zwierzęcia, nie powstrzymają się także przed przemocą w stosunku do ludzi
Szybszy koniec kadencji
Ile jeszcze strat poniosą Stany Zjednoczone zanim skończy się kadencja Prezydenta Donalda Trumpa?
W nocy z wtorku na środę Izba Reprezentantów zatwierdziła rezolucję wzywającą do skorzystania z 25. poprawki.
Więcej o procedurze poniżej: