Hakerzy nie ustają w swojej walce z Federacją Rosyjską. Już na początku wojny, którą Putin wytoczył Ukrainie, międzynarodowa grupa hakerów poparła naszych wschodnich sąsiadów.

Zapowiedzieli oni wtedy, że będą aktywnie walczyć w sieci z rosyjskim reżimem, a zarazem będą ujawniać wszelkie oszustwa oraz nielegalne praktyki, których dopuszcza się Putin i jego świta.

Ostatnim razem, Anonymous zaatakowali rosyjski Bank Centralny, a ich łupem padło ponad 35 tysięcy plików. Tym razem postanowili oni ujawnić proceder inwigilacji, jaki ma miejsce w Rosji.

Zobacz też: Anonymous z kolejnym atakiem. Tym razem zhakowali rosyjski Bank Centralny

Szpiegują własnych obywateli

Hakerzy ujawnili informacje o programie pod nazwą – Zielony Atom. Polega on na instalacji, a następnie utrzymaniu sprzętu, który służy do nadzorowania oraz monitorowania ruchu online w rosyjskiej sieci. Ofiarą kradzieży padł rosyjski dostawca internetu – Convex. Łącznie hakerom udało się wykraść aż 128 gigabajtów plików.

Jak się okazało, dzięki skradzionym plikom udało się poznać dane tysięcy klientów korporacji, które były objęte funkcjonowaniem Zielonego Atomu. Pieczę nad programem miała sprawować Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji, FSB.

Dzięki działaniu Anonymous, świat dowiedział się o istnieniu Zielonego Atomu. Wcześniej program był tajny i wiedzę o nim posiadała jednie FSB oraz najwyżej postawione osoby w państwie rosyjskim.

Wszystko wskazuje na to, że to jednak nie koniec tego, co może ujawnić Anonymous. Hakerzy zapowiedzieli, że istnieje jeszcze wiele innych informacji, które dotychczas zostały nieopublikowane. Wedle ich informacji, mają one przedstawiać inne możliwości dalszej inwigilacji społeczeństwa przez FSB. Nie otrzymaliśmy jednak konkretów, kiedy dane zostaną opublikowane, ani czy, w ogóle otrzymamy do nich dostęp.