Nie żyje słynny norweski koronasceptyk. Zmarł na COVID-19

Ironia losu
Mężczyzna mieszkał w gminie Gran, około 60 kilometrów od Oslo w Norwegii. 60-latek to znany aktywista, który promował wszelkie teorie spiskowe związane z pandemią COVID-19. Gaardner prowadził aktywnie kanał na YouTube w którym prezentował swoje antycovidowe poglądy, a także organizował nielegalne zgromadzenia.
To właśnie po dwóch takich imprezach Norweg trafił do szpitala. Na początku bagatelizował zagrożenie, uważając że jest “po prostu” chory. Jak się jednak okazało, 60-latek był chory na COVID-19, i to właśnie ta choroba była przyczyną śmierci.
Według norweskich mediów, wśród uczestników imprez Gaardnera kilku okazało się nosicielami koronawirusa. Nie wiadomo, na jaką skalę imprezy przyczyniły się do rozprzestrzenienia wirusa, gdyż sprawę zaczęto badać dopiero kilka dni później.
Śmierć Gaardnera to przestroga dla tych, którzy lekceważą zagrożenie spowodowane koronawirusem. W dobie pandemii warto pamiętać o tym, by zachowywać reżim sanitarny oraz dbać o bezpieczeństwo swoje i najbliższych.