Nepal: Osuwisko zepchnęło autobusy do rzeki. Kilkadziesiąt osób jest zaginionych
Trwa akcja ratunkowa w Nepalu po tym jak osuwisko zepchnęło do rzeki autobusy. Poszukiwanych jest ponad 60 osób. W akcji bierze udział nepalskie wojsko oraz policja.
Zobacz też: Czwarte zaginięcie na Mount Everest w tym tygodniu. Mężczyznę z Kenii znaleziono martwego
Autobusy wpadły do rzeki
Dwa autobusy zostały zepchnięte do rzeki przez lawinę ziemną, która zeszła w środkowym Nepalu.
Do zdarzenia doszło w okolicy miejscowości Simaltal, około 120 kilometrów od Katmandu.
Autobusy, które zostały zepchnięte do wody były przepełnione pasażerami.
Nepalskie służby wszczęły akcję ratunkową, w której udział bierze wojsko i policja. Za zaginione uważa się co najmniej 62 osoby. W akcji ratunkowej bierze udział ponad 500 osób.
Jak dotąd udało się uratować trzy osoby. Miały one wyskoczyć z autobusu i dopłynąć do brzegu rzeki.
Do osunięcia ziemi doszło na skutek intensywnych opadów deszczu.
Zobacz też: Indie: Ulewny deszcz zalał park narodowy. Utonęły zwierzęta