Mafiozo z Sycylii aresztowany. Znaleziono go przy użyciu…Street View
Jak się okazuje, przed czujnym okiem Google’a nic się nie ukryje, nawet kryminaliści. O włoskiej, a konkretnie sycylijskiej mafii mało kto nie słyszał. Temat ten spopularyzowały w szczególności filmy oraz seriale, a sztandarowym przykładem jest tutaj “Ojciec Chrzestny”.
Jeden z bossów sycylijskiej mafii – Gioacchino Gammino jeszcze w 2002 r. przebywał w więzieniu. Jak się okazało nie na długo, uciekł on z niego jeszcze w tym samym roku, a zaledwie rok później został skazany na dożywocie za morderstwo. Gangster postanowił uciec jednak przed sprawiedliwością i od niemal 20 lat żył on w ukryciu.
Wpadł przez Street View
Włoski mafiozo został uwieczniony na jednej z madryckich ulic przez aparat Google’a. Pomimo tego, że firma automatycznie zamazuje twarze osób uwiecznionych na zdjęciach, to policji wystarczyła sama postura mężczyzny, aby odkryć jego tożsamość.
Jak się okazało od niemal 20 lat Gammino żył w Madrycie pod zmienioną tożsamością. W międzyczasie ożenił się, a nawet zaczął prowadzić sklep warzywny. Przed czujnym okiem Google nie ma jednak ucieczki i mężczyzna trafił już do hiszpańskiego aresztu. Teraz czeka go ekstradycja i odesłanie do Włoch, gdzie trafi do więzienia do końca swoich dni.
Cała ta historia ukazuje jak użyteczne mogą być narzędzia pokroju Street View do łapania przestępców chcących uniknąć sprawiedliwości. Funkcjonariuszom policji w Hiszpanii wystarczyła zaledwie sylwetka mężczyzny, aby odkryć jego tożsamość.