Joe Biden proponuje reformę Sądu Najwyższego

Joe Biden zrezygnował z ubiegania się o kolejną kadencję, ale nie zamierza jednak marnować czasu, który pozostał mu w Białym Domu. Prezydent wezwał do reformy Sądu Najwyższego USA oraz wprowadzenia zmian amerykańskiej konstytucji.
Zobacz też: Barack i Michelle Obamowie udzielili oficjalnego poparcia Kamali Harris. Nagranie z ich rozmowy!
Reforma Sądu Najwyższego i zmiany w konstytucji
Podczas wystąpienia wygłoszonego w Bibliotece Prezydenckiej Lyndona B. Johnsona w Austin, Joe Biden zaapelował o wprowadzenie zmian w amerykańskiej konstytucji oraz przeprowadzenie reformy Sądu Najwyższego USA.
Według propozycji Bidena w Sądzie Najwyższym wprowadzona zostać miałaby kadencyjność. Prezydent mianowałby jednego nowego sędziego co 2 lata na okres 18 lat.
Obecnie głowa państwa wskazuje nowego sędziego Sądu Najwyższego gdy pojawi się wakat, a sędziowie sprawują swoją funkcję dożywotnio bądź do momentu kiedy sami zrezygnują.
Biden chciałby również zmian w konstytucji ograniczających uprawnienia prezydenta. Chodzi o to, aby prezydenci nie mieli immunitetu chroniącego ich przed procesami karnymi i cywilnymi we wszystkich przypadkach gdy popełniają przestępstwo w czasie sprawowania funkcji.
Zobacz też: Joe Biden rezygnuje ze startu w wyborach