W stolicy Irladnii doszło do zamieszek. Sytuację spowokował wcześniejszy atak nożownika, w którego wyniku ucierpiała trójka dzieci. Nożownikiem miał być imigrant.

Zobacz też: Księżna Kate podczas wizyty w Irlandii usłyszała: ”Irlandia dla Irlandczyków”

Zamieszki po ataku nożownika

Za mieszkańcami Dublina niespokojna noc. W stolicy Irlandii doszło do zamieszek po tym jak nożownik zaatakował trójkę wychodzących ze szkoły dzieci.

Na ulicach Dublina pojawiło się kilkaset osób. Agresywny tłum rzucał petardami oraz atakował policjantów. Podpalone zostało kilka autobusów oraz tramwaj. Na ulicach słychać było anty-imigranckie hasła.

Policja nie potwierdza tożsamości nożownika. Media powołując się na oficjalne źródła potwierdzają jednak, że jest to imigrant pochodzenia afrykańskiego. Mężczyzna ma posiadać irlandzkie obywatelstwo, a w kraju przebywać ma już 20 lat.

Zamieszki w mieście trwały do późnych godzin nocnych. Dublińcy policjanci zatrzymali 34 osoby.

Premier Irlandii Leo Varadkar stwierdzi, że sprawcy zmieszek przynoszą wstyd Dublinowi oraz zapowiedział zmiany w prawie przeciwko nienawiści.

Zobacz też: Akcja ,,Podaruj Dzieciom Święta”