Indyjska sonda Chandrayaan-3 wylądowała o 14:34 polskiego czasu na niezbadanym dotąd południowym biegunie Księżyca. Celem misji jest sprawdzenie, czy w tym miejscu naszego naturalnego satelity istnieje woda. 

Zobacz też: Rosjanie po 47 latach wracają na Księżyc

Misja na Księżyc

Rakieta z łazikiem została wystrzelona w kosmos 14 lipca. Dziś o godzinie 13.50 rozpoczęto procedurę lądowania, w momencie, gdy łazik znalazł się w miejscu, w którym mógł rozpocząć podejście na powierzchnię Księżyca.

Czy na Księżycu znajduje się woda?

Naukowcy twierdzą, że istnieją duże szanse, że na tej niezbadanej części Księżyca, która pozostaje w cieniu istnieje woda. Dowie się o tym indyjski łazik, który przez dwa tygodnie będzie przeprowadzać serię testów i eksperymentów, w tym m.in.: analizę składu mineralnego powierzchni Księżyca.

Zobacz też: Chiny planują misję księżycową! Do 2030 roku chcą wysłać na Księżyc załogę astronautów!

Ambitne plany

Szef Indyjskiej Organizacji Badań Kosmicznych Sreedhara Panicker Somanath snuje ambitne plany w związku z misją Chandrayaan-3.

Potwierdza również, że odkrycie wody na Księżycu ma zapewnić zmianę Srebrnego Globu w rozszerzony kontynent Ziemi.

“Chcemy, by pewnego dnia Księżyc stał się rozszerzonym kontynentem Ziemi” – zapowiedział 

Misja ta kosztowała około 75 mln dolarów.

Zobacz też: Christina Koch będzie pierwszą kobietą na Księżycu!