Filipiny: Nie żyje “najsmutniejszy słoń świata”

Nie żyje słonica Mali, szerzej znana jako “najsmutniejszy słoń świata”. O śmierci zwierzęcia poinformowało zoo w Manili, stolicy Filipin.
Zobacz też: Dyplomacja pandy. Pandy z amerykańskiego zoo powróciły do Chin
Najsmutniejszy słoń świata
Nie żyje Mali, uznawana za najsmutniejszego słonia świata.
Mali to słonica mieszkająca w zoo w Manili, stolicy Filipin. W ogrodzie zoologicznym zwierze spędziło ponad cztery dekady.
Przydomek “najsmutniejszego słonia świata” nie wziął się ze jedynie smutnego wyrazu twarzy zwierzęcia, ale ze smutnego życia jakie słonica prowadziła w niewoli.
Mali zmagała się przede wszystkim z samotnością. Do zoo w Manili trafiła jako 11-miesięczne słoniątko. Jej ostatni towarzysz zmarł w 1990 roku. Od tego czasu słonica była jedynym słoniem w tym filipińskim ogrodzie zoologicznym.
Słonie to zwierzęta stadne, naturalnie żyjące w grupach. Są niezwykle towarzyskie i utrzymują bliskie relacje z innymi członkami stada.
Organizacje prozwierzęce niejednokrotnie próbowały ingerować w celu poprawy sytuacji życiowej słonicy. Postulowano przeniesienie Mali do sanktuarium dla słoni. W akcję zaangażował się nawet Paul McCartney.
Zoo w Manili zbywało jednak podnoszone uwagi, argumentując to tym, że zwierze od małego żyje w niewoli i jest po prostu przyzwyczajone do panujących w zoo warunków.
Wraz ze śmiercią Mali pojawiły się nadzieje, że kolejne słonie nie podzielą jej smutnego losu. Władze Manili zapowiedziały już jednak, że zwrócą się do Sri Lanki z prośbą o przysłanie im nowego słonia.
Zobacz też: Akcja ,,Podaruj Dzieciom Święta”