Złe wieści dla turystów planujących wyjazd do Barcelony. Od przyszłego roku znacznie wzrosnąć ma podatek turystyczny. Oznacza to droższe noclegi.

Zobacz też: Pijany turysta wskoczył do fontanny di Trevi w Rzymie

Rekordowo wysoki podatek turystyczny

Barcelona może stać się miastem z najwyższym podatkiem turystycznym w Europie. Regionalny rząd Katalonii zapowiedział już podwyżkę opłaty.

Nowe stawki podatku turystycznego ogłosiła ministra gospodarki Katalonii Alicia Romero. Podstawowa opłata wzrośnie z 3,5 do 7 euro, a w przypadku mieszkań turystycznych maksymalna stawka wyniesie 12,5 euro. Najdroższe hotele mogą zostać objęte opłatą w wysokości aż 15 euro za noc.

Część dochodów z nowego podatku ma zostać przeznaczona na politykę mieszkaniową, co ma pomóc rozwiązać problem braku dostępnych lokali w Barcelonie.

Pomysł ten nie wszystkim przypadł jednak do gustu. Poza turystami z rozwiązania nie zadowoleni są również hotelarze. Według przedstawicieli branży podwyżka może zaszkodzić sektorowi turystycznemu i osłabić konkurencyjność miasta na tle innych europejskich stolic.

Nowe stawki mają obowiązywać już od 2026 roku. Jeśli zmiana wejdzie w życie Barcelona stanie się miastem z najwyższym podatkiem turystycznym w Europie.

W 2024 roku Barcelonę odwiedziło około 15,5 miliona turystów.

Zobacz też: Wielka Brytania: Edynburg wprowadzi podatek dla turystów