Awaryjne lądowanie. W czasie lotu pękła szyba w kokpicie samolotu
Samolot linii Singapore Airlines lecący z Singapuru do Tokio musiał przerwać swój lot i awaryjnie lądować na najbliższym lotnisku. Powodem była pęknięta szyba.
Zobacz też: Australia: Dwa małe samoloty zderzyły się w powietrzu
Pęknięta szyba w samolocie
Lecący z Singapuru Boeing 777-300ER linii lotniczych Singapore Airlines miał wylądować w Tokio. Zamiast tego swój lot zakończył na lotnisku w stolicy Tajwanu, Tajpej.
Mniej więcej w połowie lotu doszło do pęknięcia szyby w kokpicie samolotu, gdzie znajduje się kabina pilotów.
Sytuacja była na tyle poważna, że ze względu na bezpieczeństwo pasażerów i załogi podjęto decyzję o konieczności awaryjnego lądowania na najbliższym możliwym lotnisku.
Na pokładzie samolotu znajdowało się 249 pasażerów i 17 członków załogi.
Nie podano w jaki sposób doszło do usterki ani jak duże było pęknięcie. Pasażerom zapewniono zakwaterowanie oraz kontynuację podróży do Tokio następnego dnia.
Zobacz też: Samolot musiał zawrócić tuż po starcie. Na pokładzie wybuchła awantura