Amazon Prime Video będzie miał kłopoty? Szykują się pozwy zbiorowe

Od kilku miesięcy platformy streamingowe poszukują oszczędności, gdzie tylko się da. Wprowadzanie pakietów z reklamami, lub podwyżka cen, to narzędzia które wykorzystały Netflix oraz Disney+.
Problem dotyka jednak nie tylko te dwie platformy, ale także innych wielkich graczy na rynku. Prime Video od Amazona wpadła jednak na inny pomysł.
Zobacz też: Amazon Prime z wielkimi obniżkami z okazji drugich urodzin w Polsce. Co można kupić taniej?
Platforma postanowiła w kilku krajach dodać do standardowych pakietów reklamy. Te oczywiście można usunąć, ale za dodatkową opłatą.
Ten pomysł bardzo mocno nie przypadł do gustu subskrybentom m.in. w Niemczech oraz w Stanach Zjednoczonych, gdzie wprowadzenie reklam jest właśnie testowane.
Szykują się pozwy zbiorowe
W Polsce Prime Video kojarzy nam się jako jedna z najtańszych platform na rynku. Nad Wisłą za kwotę zaledwie 50 złotych rocznie zyskujemy dostęp nie tylko do filmów i seriali, ale również darmowej wysyłki na Amazonie oraz bonusów w grach komputerowych.
Za granicami naszego kraju sytuacja wygląda jednak zgoła inaczej. W Stanach Zjednoczonych za subskrypcję należy zapłacić aż 14,99 dolarów miesięcznie, a do tego dochodzą dodane reklamy.
Zobacz też: Co obejrzymy na Prime Video w 2024 roku? Serwis zaprezentował nowości
Ta praktyka bardzo mocno zdenerwowała subskrybentów platformy w USA i Niemczech. W efekcie wobec Amazona zostały zapowiedziane pozwy zbiorowe.
Subskrybenci uznali działanie Amazona za nieuczciwe, a także “szkodzące zarówno interesom subskrybentów, jak i godzące w uczciwą konkurencję”.
Jaki będzie finał tej sprawy? Trudno powiedzieć. Opór subskrybentów jest widoczny i bardzo zaciekły, a to może sprawić, że Amazon wycofa się z kontrowersyjnego projektu.