Krew menstruacyjna na twarz? Nowy trend na TikToku
Praktycznie każdego dnia na TikToku pojawiają się nowe trendy. Tym razem internet przepełniony jest filmikami, na których użytkowniczki nakładają na twarz swoją krew menstruacyjną. Sprawdź, o co chodzi.
Zobacz też:
Kolejny niebezpieczny trend z TikToka. Ostrzegają przed nim strażacy
Krew menstruacyjna na twarz
TikTok to platforma społecznościowa, na której użytkownicy dodają filmiki. Co chwilę pojawiają się nowe virale, które dotyczą kreowanego trendu. Tym razem aplikację obiegają filmiki, na których młode dziewczyny nakładają na swoją twarz krew menstruacyjną.
Zobacz też:
Nowy trend podbija TikToka. ”Za 2 miesiące koniec 2022, a ja jedyne co zrobiłam…”
Na TikToku pojawia się coraz więcej filmików, na których użytkowniczki nakładają na swoją twarz krew menstruacyjną. Twierdzą, że dzięki ”krwawej maseczce” ich skóra będzie gładka, jędrna oraz nawilżona. Dodatkowo przestaną pojawiać się wypryski.
Jedna z użytkowniczek postanowiła wyjaśnić, w jaki sposób nakłada menstruacyjną krew na twarz. Okazuje się, że raz w miesiącu wkłada dwa palce do swojej waginy, a następnie to co zostanie na skórze aplikuje na twarz.
Zazwyczaj wkładam palce do środka, a następnie nakładam krew na twarz.
Internautka
Oprócz tego, że trend spotyka się z dużą krytyką internautów, którzy uważają, że jest to niehigieniczne i dość obrzydliwe, na temat ”krwawej maseczki” negatywnie wypowiadają się również dermatolodzy.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że podczas miesiączki, wraz z krwią, nasz organizm pozbywa się toksyn. Dodatkowo w miesiączkowej krwi znajduje się wiele bakterii, które nakładamy na buzię. Możemy przez to nabawić się wielu infekcji.
Prawdopodobnie we krwi są bakterie, pot i inne rzeczy. Błagam, nie nakładajcie krwi menstruacyjnej jako maski. Ryzykujecie przeniesieniem wszelkich infekcji pochwy na twarz.
Dermatolożka z TikToka