Twórcy “The Boys” kontra prawicowi fani. “Nie chcę robić serialu dla inceli”

Od momentu swojej premiery “The Boys” bardzo szybko zjednało sobie uznanie fanów, którzy lubią prawdziwą jazdę bez trzymanki na ekranie.
Ten serial miał wszystko, co wielu może się wydawać nie do pomyślenia we współczesnym kinie. Produkcja jest brutalna, krwawa, używa wulgarnego język i dodatkowo wyśmiewa zarówno lewą, jak i prawą stronę politycznej barykady.
W czwartym sezonie twórcy skupili uwagę w szczególności na skrajną prawicę i dobitnie już pokazali, że to właśnie z niej się śmieją. To jednak nie spodobało się tej części fanów, która popiera te poglądy, a zarazem jest także obiektem żartów.
Więcej na ten temat przeczytacie poniżej
Eric Kripke odpowiada prawicowym fanom. I to dobitnie.
4. sezon serialu padł ofiarą zjawiska zwanego review bombing. W skróci polega to na tym, że fani bombardują produkcję niskimi ocenami w różnych serwisach, gdy nie podoba im się coś związanego z seriale.
Głównie ten zabieg obserwujemy na prawicy, co też widać w przypadku “The Boys”. Na Rotten Tomatoes produkcja ma zaledwie 49% przychylnych głosów od publiki. Jest to typowy przykład review bombingu.
Głowy w piasek nie chowa za to showrunner serialu, Eric Kripke, który nie kryje rozczarowania fanami uznającego Homelandera za pozytywnego bohatera.
Twórca poszedł o krok dalej i w rozmowie z Variety jasno dał do zrozumienia, że ma konkretną wizję na serial, której nie będzie zmieniał. Dodał także, że nie będzie robił serialu dla inceli.