Tego chyba nikt się nie spodziewał. Wiadomym było, że sukces “The Last of Us” sprawi, że twórcy filmowi oraz serialowi na nowo zaczną szukać inspiracji w grach.

Wtedy jednak na myśl przychodzą zasłużone tytuły, które przez lata zebrały wokół siebie rzeszę wiernych graczy. Idealnym przykładem tego jest właśnie “The Last of Us”.

Zobacz też: Grzyb z “The Last of Us” w prawdziwym świecie? Zdaniem naukowców, kiedyś to może być możliwe

Tymczasem, okazało się, że HBO planuje dalej kontynuować swój projekt z realizowaniem seriali bazujących na podstawie gier video. Według najnowszych informacji, stacja ma w planach zrobić ekranizację najnowszego hitu – Hogwarts Legacy. Czym jest to spowodowane?

Zobacz też: Pierwsze recenzje Hogwarts Legacy. Jak wypada nowa gra w uniwersum Harry’ego Pottera?

Warner Bros chce ożywić markę. Nikt się jednak nie spodziewał, że w taki sposób

Już od kilku miesięcy słyszymy, że Warner Bros. Discovery, które jest właścicielem HBO MAX planuje za sprawą platformy streamingowej “ożywić” Harry’ego Pottera. Wytwórnia już od dawna zastanawia się w jaki sposób na nowo wykorzystywać franczyzę, po klapie jaką była seria “Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć?”

Zobacz też: “Hogwarts Legacy” z pierwszymi problemami. Są oskarżenia o antysemityzm

Wszystko wskazuje na to, że Warner Bros zamierza pójść tą samą drogą, co przy realizacji “The Last of Us”. Wytwórnia zamierza wykorzystać marketingowy sukces gry Hogwarts Legacy, aby pobudzić do życia uniwersum. To sprawia, że historie, które nie zostały rozwinięte na kartach sagi J.K. Rowling będą musiały jeszcze trochę poczekać na swoje ekranizacje.

Informację podał portal GiantFreakingRobot, powołując się na zaufane źródło. Według portalu, ekranizacja Hogwarts Legacy jest na bardzo wczesnym stadium rozwoju. To oznacza, że czeka nas najpewniej kilka lat, zanim produkcja zawita na platformę streamingową