Christina Applegate nagrywała 3. sezon "Już nie żyjesz", walcząc ze stwardnieniem rozsianym - NoweMedium.pl

Christina Applegate nagrywała 3. sezon “Już nie żyjesz”, walcząc ze stwardnieniem rozsianym

Aktorka, znana z serialu "Świat według Bundych" od kilku lat zmaga się ze stwardnieniem rozsianym. Trzeci sezon "Już nie żyjesz" był ostatnim projektem w jej życiu.
Christina Applegate nagrywała 3. sezon “Już nie żyjesz”, walcząc ze stwardnieniem rozsianym /fot. instagram.com/deadtome

Christina Applegate to amerykańska aktorka, znana przede wszystkim z roli Kelly w sitcomie “Świat według Bundych”, a od niedawna z komedii kryminalnej Netflixa “Już nie żyjesz”. Niedawno aktorka wyznała, że kończy karierę. Powodem jest coraz gorszy stan zdrowia – Applegate od kilku lat zmaga się ze stwardnieniem rozsianym.

Zobacz też: Netflix zapowiada 5. sezon “Stranger Things”. Ujawniono tytuł pierwszego odcinka

Aktorka zapowiedziała, że 3. sezon “Już nie żyjesz”, który wczoraj miał swoją premierę na platformie streamingowej Netflix, był ostatnim projektem w jej życiu. To właśnie na planie tego serialu kryminalnego Applegate dowiedziała się, że jest poważnie chora. W 2019 roku, w trakcie nagrań aktorka nagle straciła równowagę i upadła. Początkowo bagatelizowała objawy, takie jak mrowienie kończyn, zmęczenie i zaburzenia równowagi. Po kilku miesiącach jednak zdecydowała się wybrać do lekarza, który postawił druzgocącą diagnozę – stwardnienie rozsiane.

Zobacz też: Te gwiazdy chorują na stwardnienie rozsiane. Zobacz, jak radzą sobie z chorobą

“Są pewne odcinki, gdzie minęło dziesięć miesięcy”

W obliczu diagnozy głównej bohaterki, nakręcenie 3. sezonu “Już nie żyjesz” było ogromnym wyzwaniem. Produkcja serialu została wstrzymana na 5 miesięcy, w trakcie których stan zdrowia Applegate pogorszył się na tyle, że przytyła 18 kilogramów i zaczęła poruszać się o lasce. Trudno było jednak zmienić scenariusz, bo 50% scen zostało już nakręconych. Serial nie był jednak kręcony po kolei, wobec czego resztę trzeba było po prostu dograć.

Cóż, miałam związane ręce, ponieważ nakręciliśmy 50% sezonu – i nakręciliśmy to kompletnie nie po kolei. I kiedy mówię “kompletnie nie po kolei”, mam na myśli, że kręciliśmy z samym Jamesem Marsdenem (Steve) przez pierwszy miesiąc. Mam nadzieję, że jednym z największych osiągnięć tego sezonu jest fakt, że nie da się zauważyć (…), ponieważ są pewne odcinki, nie powiem które, gdzie minęło dziesięć miesięcy. Jeśli przyjrzycie się uważnie Luke’owi Roesslerowi, który jest fantastyczny i uroczy jako Henry, bardzo dorósł w ciągu jednego odcinka.

– przyznała showrunnerka “Już nie żyjesz”, Liz Feldman w rozmowie z The Hollywood Reporter.

Sama Christina Applegate w rozmowie z “The New York Times” wyznała, że kręcenie serialu było jedną z najtrudniejszych rzeczy, jakie musiała zrobić w życiu. Aktorka na plan zdjęciowy dostawała się przy pomocy wózka inwalidzkiego, a w trakcie niektórych scen dźwiękowiec musiał leżeć na podłodze i podtrzymywać jej nogi. Ostatecznie jednak całość udało się nakręcić tak, że choroba Applegate jest praktycznie niezauważalna.

Zobacz też: Najnowszy serial twórców “Dark” debiutuje na platformie Netflixa. Czy okaże się sukcesem?

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *