Korea Północna: Skazano człowieka, który przemycił do kraju “Squid Game”

“Squid Game” w Korei Północnej. Władze bez litości
O rzekomych zagrożeniach związanych z kontrowersyjnym serialem Netflixa powiedziano już naprawdę wiele. Przed produkcją ostrzegali już nauczyciele, pedagodzy czy psycholodzy. Nikt jednak nie podejrzewał, że Squid Game doprowadzi do aż tak drastycznych zdarzeń. Jak podaje Radio Free Asia, produkcja nie przypadła go gustu północnokoreańskim dygnitarzom.
Zobacz też: “Squid Game” zagrożony? Przemysław Czarnek zapowiedział, że przyjrzy się produkcji Netflixa
Koreański serial wyprodukowany przez południowców dyskretnie przemyca krytykę totalitarnych postaw, z których znani są ich sąsiedzi z północy. Nic zatem dziwnego, że produkcja o zabójczych grach została uznana w KRLD za wrogą i “zbanowana” na terenie całego kraju (jak zresztą cała południowa popkultura). Pomimo starań władz, hitowa produkcja i tak dotarła do tego totalitarnego państwa.
Zobacz też: Tajemnice Squid Game. Najlepsze teorie z serialu
Zgodnie z doniesieniami, jeden z mieszkańców przemycił odcinki serialu na dysku USB, który miał przywieźć z Chin. Dzięki temu Squid Game widziało przynajmniej 7 osób – on oraz 6 jego znajomych ze szkoły. Kiedy sprawa wyszła na jaw, okazało się, że służby nie mają zamiaru oszczędzać. Mężczyzna odpowiedzialny za przemyt serialu został skazany na śmierć, szóstka przyjaciół ze szkoły na 5 lat ciężkich robót, a dyrekcja i nauczyciele szkoły w której zdarzenie miało miejsce zostali usunięci z zawodu i “przeniesieni” do pracy w kopalni.
Zobacz też: Powstanie drugi sezon Squid Game? Reżyser jest na tak!
Squid Game zadebiutowało 17 września tego. Oryginalna produkcja Netflixa okazała się światowym hitem, który pokochali fani na całym świecie.