Franek Kimono powraca w nowym wydaniu. Obok Fronczewskiego wystąpił... Popek - NoweMedium.pl

Franek Kimono powraca w nowym wydaniu. Obok Fronczewskiego wystąpił… Popek

Niecodzienny duet postanowił odświeżyć legendarny już utwór "King Bruce Lee Karate Mistrz". Jak wyszło? Oceńcie sami.

Stare hity w nowym wydaniu. Hołd dla twórczości, czy skok na kasę?

Najnowszy singiel Popka z udziałem Franka Kimono to stary, sprawdzony patent. Krakowski raper wyciągnął z szuflady uznany numer, wprowadził kilka poprawek stylistycznych, dograł swoją zwrotkę i voila, mamy nowy singiel.

Tego typu współprace są odbierane w bardzo mieszany sposób. Dla jednych ponowne spotkanie z zapomnianymi już artystami to nostalgiczny powrót do przeszłości, a dla drugich cyniczny zabieg mający sprawić, aby muzykom udało się jeszcze trochę zarobić na sprawdzonym hicie.

To zresztą nie jest pierwszy raz, kiedy Popek korzysta z tej strategii. W przeszłości kontrowersyjny twórca nawiązał współpracę m.in. z Dr Albanem. Piosenka została odtworzona w serwisie YouTube ponad 27 milionów razy.

Czy powrót Franka Kimono osiągnie podobny sukces co współpraca z Albanem? Jak na razie, klip zbiera dużo pozytywnych komentarzy od fanów.

Popuś czuję że to właśnie to czym teraz powinieneś się zająć! Stare hity!

Nigdy nie miałam wątpliwości, Pawełku, że masz wielkie, piękne serce. Szacunek! Pozdrawiam serdecznie

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *