Od wczoraj w sklepach Biedronka możemy kupić bluzy, koszulki, klapki i skarpetki. Nie byłoby w tym niczego nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że wszystkie produkty mają logo dyskontu. Dlaczego? – Sklepy Biedronka ruszają właśnie z promocją swojej pierwszej kolekcji ubrań.

Co może łączyć Biedronkę z takimi markami, jak Gucci, Versace czy Louis Vuitton? Unikalne kolekcje z charakterystycznym logo. Biedronka wprowadza do sprzedaży pierwszą w swojej historii kolekcję ubrań sygnowanych logotypem sieci – Biedronka Fan Collection.

– Piotr Konopko, dyrektor handlowy w sieci Biedronka

Czy klienci będą chcieli wyglądać jak chodząca reklama Biedronki?

“Wierzymy, że ubrania będą hitem letniego sezonu”

W ofercie Biedronki znajdziemy bluzy dostępne w wariancie czarnym, czerwonym, żółtym i szarym (49.99), T-shirty damskie lub męskie dostępne w czterech kolorach (24.99). Jednak inicjatorzy wskazują, że hitem kolekcji są skarpetki oraz klapki. Wszystko to połączone razem ma stać się hitem tegorocznego sezonu letniego:

Przez lata obserwowaliśmy trendy, a teraz odpowiadamy na zapotrzebowanie i komentarze naszych klientów. Własna linia odzieżowa była dla nas naturalnym krokiem w kierunku rozwoju oferowanego przez nas asortymentu modowego. Wierzymy, że ubrania z pierwszej serii Fan Collection stworzone w duchu streetwear będą hitem letniego sezonu.

– Piotr Konopko, dyrektor handlowy w sieci Biedronka

Co na to klienci?

Zdania, co do nowej kolekcji ubrań są podzielone. Jedni wskazują, że jest to kopiowanie pomysł od Lidla, natomiast inni już ruszyli do sklepów. Jak się okazuje Biedronka ma swoich wiernych fanów:

#1 Pierwsi klienci już są 

#2 Prawdziwa reklama Biedronki

#3 Biedronka ma swój własny merch

#4 “Skiety” w Biedronce

#5 Brakuje tylko stylowych sandałów

#6 Biedronka pozazdrościła kolekcji ubrań fanów Lidla

#7 Wielkich sukcesów nie wróżę

Czy tworzenie przez dyskonty takich produktów jest dobrym pomysłem? Pewnie tak, ponieważ można zarobić na chodzącej reklamie.