O Young Leosi cała Polska usłyszała za sprawą utworu “Szklanki“. Początkowo nieco żartobliwie przyjęty kawałek z czasem docenili słuchacze, a to pozwoliło młodej artystce na dalszy rozwój swojej kariery.

Wraz z kolejnymi singlami Young Leosia zyskiwała coraz większą popularność, a jej kolejne utwory, jak np. “Jungle Girl” oraz “Baila Ella” jeszcze mocniej poprawiły jej sytuację na polskim rynku muzycznym

Zobacz też: Zaczynają się hulanki…Young Leosia jutro wydaje swoją debiutancką płytę

Minęło kilka miesięcy, a Young Leosia bardzo szybko stała się niesamowicie popularna w młodym pokoleniu. Bilety na jej koncerty rozchodziły się niczym świeże bułeczki, a koncert wieńczący jej trasę koncertową – “Hulanki Tour” ma swój zapis na stacji Canal+.

Do tej pory Young Leosia współpracowała z wytwórnią innego rapera – Żabsona. To właśnie w Internaziomalach jej kariera nabrała rozpędu, lecz jak się okazało pora w tej materii na zmiany.

Zobacz też: Young Leosia i Mata wydali nową piosenkę. “Cicho” to ukłon w stronę legalizacji marihuany

“Będę teraz sama wydawać swoją muzykę”

Gościem podcastu Kuby Wojewódzkiego oraz Piotra Kędzierskiego była ostatnio właśnie Young Leosia. W rozmowie poruszono m.in. tematy jej przyszłości oraz kariery.

Wtedy artystka przyznała, że ostatnie plotki okazały się prawdziwe i jej drogi z Internaziomale się rozchodzą. Ponadto dowiedzieliśmy się, że nie oznacza to, że raperka szuka nowego labelu. Young Leosia sama będzie wydawała swoje nadchodzące płyty.

Raperka nie dała nam jasnych powodów odejścia, lecz najbardziej widoczna jest chęć uniezależnienia się i wydawania swojej muzyki w sposób jaki uzna za najlepszy.

Jest to jakaś droga, która w sumie jest częsta dla dużych artystów. W pewnym momencie idą własną drogą. Żaba też w którymś momencie poszedł własną ścieżką. Był związany wydawniczo z różnymi ludźmi. Kiedyś był hypemanem Borixona. Taka jest kolej rzeczy

mówi Young Leosia w podcaście

W tym roku artystka wydała tylko jeden solowy numer – Rok Tygrysa. Utwór miał zapoczątkować jej nadchodzącą płytę, o której jednak nie wiemy jeszcze zbyt wiele. Warto również dodać, że wyżej wymieniony kawałek wyszedł spod szyldu Internaziomali, więc niewykluczone, że nie znajdzie się on na nadchodzącym krążku.