Dzień Matki 2022. Najpiękniejsze utwory o mamach - NoweMedium.pl

Dzień Matki 2022. Najpiękniejsze utwory o mamach

Te utwory chwytają za serce i sprawiają, że łzy wzruszenia cisną się do oczu. Zobacz najpiękniejsze polskie piosenki, których inspiracją były mamy.
pexels.com

26 maja obchodzimy Dzień Mamy. W polskiej kulturze sylwetka mamy ma niezwykle ważne znaczenie i często przejawia się jako inspiracja dla wzruszających utworów.

Zobacz: Dzień Mamy 2022. Jaki prezent wręczyć najważniejszej osobie w życiu?

Oto lista utworów, przy których ciężko jest ukryć łzy wzruszenia.

Kortez – Dla mamy

Utwór Korteza to swoisty hymn dla mamy. W tekście podmiot liryczny wyraża ogromny szacunek i miłość do rodzicielki. Opowiada jak wygląda jego życie, a także jakim wsparciem jest dla niego mama. Daje mu siłę do działania oraz podnosi po porażkach. Chociaż często jest wobec niej niesprawiedliwy i nieprzyjemny – to właśnie ona jest dla niego najważniejsza. Chce, aby była z niego dumna.

Potłukę się
Pogubię gdzieś
Okłamię Cię
Powstrzymasz gniew
Zapragnę gwiazd
Ty wszystko dasz
A ja wezmę wszystko

Przetańczę noc
Uwierzę w coś
Dosięgnę dna
Obiegnę świat
Popełnię błąd
Wykrzyczę złość
Bo Ty stoisz za mną

Dam Ci za to polne kwiaty
Wyślę list, wezmę na spacer
Sam dla Ciebie prezent zrobię
Do snu bajkę Ci opowiem

Postawię się
Osiągnę cel
Poczuję wstyd
I będę zły
Podniosę głos
Zbuduję dom
A Ty będziesz dumna

Nie boję się
Wiem czego chcę
I będę szedł
Przed siebie szedł
Obejrzę się
Poszukam Cię
I już nie odnajdę

Dam Ci za to polne kwiaty
Wyślę list, wezmę na spacer
Sam dla Ciebie prezent zrobię
Do snu bajkę Ci opowiem

Sobel – Kocham Cię Mamo

Kocham Cię Mamo to jeden z najbardziej przejmujących i sentymentalnych kawałków rapera. Utwór zadedykował swojej mamie już na samym początku muzycznej kariery Szymona Sobla. W utworze artysta przeprasza mamę za błędy i prosi o wskazanie właściwej drogi. Deklaruje, że mama jest dla niego najważniejsza i najpiękniejsza.

Przepraszam Cię mamo za błędy ale powiedz jak mam zachować się
Tyle problemów tyle złej energii a potrafisz żyć i prosto stać na nogach
Wiesz czasem „dziękuję” nie starczy dlatego siedzę nad tekstem
Czasem „dziękuję” nie starczy dlatego nagrałem piosenkę

Chcę dać więcej od siebie
Więc rozchmurz się i nie martw się
Bo teraz będzie tylko tylko i tylko lepiej
Przecież mamy siebie

Mamo jedno musisz wiedzieć
Znam tylko jedno takie serce
Zasługujesz na dużo więcej
Rzuć smutek łap szczęście

Bo jesteśmy już tak jesteśmy tak daleko
Zapinaj pas może wcale nie być lekko

Co mam powiedzieć ci
Oboje przeszliśmy przez ciemność
Mamo jak patrze co teraz się dzieje ze szczęścia przyspiesza mi tętno
Mamo muszę to powiedzieć Ci wyglądasz tak pięknie dziś
I wczoraj i jutro i przez całe życie jesteś najpiękniejsza

Chcę dać więcej od siebie
Więc rozchmurz się i nie martw się
Bo teraz będzie tylko tylko i tylko lepiej
Przecież mamy siebieTak sobie mówiłem rodzina to wszystko
A teraz to mówię do ciebie
Jak jedna osoba sprawiła że piątka tych dzieci śpi w normalnym świecie
I ciągle tylko jest lepiej tylko lepiej to dzięki tobie chcę więcej

Już wiesz że chce żyć
już wiesz że mam marzenia
Kocham ludzi a tak serio kocham ciebie
Dziś czasem „dziękuję” nie starczy dlatego siedziałem nad tekstem

Chcę dać więcej od siebie
Więc rozchmurz się i nie martw się
Bo teraz będzie tylko tylko i tylko lepiej
Przecież mamy siebie

Violetta Villas – Do ciebie mamo

Utwór Do ciebie mamo został wydany w 1964 r., ale do teraz wzrusza do łez. W piosence Villas, córce jest źle i pragnie powrotu do domu. W obecności rodzicielki czuje się bezpiecznie. W swoim liście do mamy wskazuje, że smutno i obco jej w miejscu, w którym się obecnie znajduje.

Mamo Mamo, smutno tu i obco
Drzewa inne rosną
I ciszy nikt nie zna tu
Mamo, nie myśl, że się skarżę
Żal mi tylko marzeń
Dziecięcych dni, moich dni

Widzę znów nasz dom
Ciebie, Mamo, w nim
Wspominam stary klon
Ciemny i wysoki jak dym

Mamo, wołam twoje imię
Znowu jesteś przy mnie
Jak za dawnych lat

Widzę znów nasz dom
Ciebie, Mamo, w nim
Wspominam stary klon
Ciemny i wysoki jak dym

O, Mamo, w sercu cię kołyszę
List do ciebie piszę
Ciemny jak ta noc
To nieprawda, Mamo
Jutro wyślę inny list
Jest dobrze, Mamo
Tak, jak miało być
A ty, Mamo, śpij
Jeszcze noc, dobrze śpij
O, Mamo

Wojciech Młynarski – Nie ma jak u mamy

Nie ma jak u mamy to utwór z 1969 r., który zapisał się w polskim dorobku muzycznym. Wydaje się, że artysta sam miał względem swojej mamy szczególny dług wdzięczności – to ona go wychowała. Pomogła mu zdecydować jaką drogę wybrać. Poniższy utwór zaśpiewał nad jej grobem w dziesięciolecie jej śmierci.

La-la-la-la-la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la-la-la

Ona jedna dostrzegała w durnym świecie tym jakiś ład
Własną piersią dokarmiała, oczy mlekiem zalewała
Wychowała jak umiała, a gdy wyjrzał już człek na świat
Wziął swój los w ręce dwie i nie w głowie mi było, że…

Nie ma jak u mamy, ciepły piec, cichy kąt
Nie ma jak u mamy, kto nie wierzy robi błąd
Nie ma jak u mamy, cichy kąt, ciepły piec
Nie ma jak u mamy, kto nie wierzy jego rzecz

La-la-la-la-la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la-la-la

A tym czasem człeka trawił spać nie dawał mu taki mus
Żeby sadłem się nie dławił lecz choć trochę świat poprawił
Nieraz w trakcie tej zabawy świeży na łbie zabolał guz
Człowiek jadł z okien kit i zanucić mu było wstyd

Nie ma jak u mamy, ciepły piec, cichy kąt
Nie ma jak u mamy, kto nie wierzy robi błąd
Nie ma jak u mamy, cichy kąt, ciepły piec
Nie ma jak u mamy, kto nie wierzy jego rzecz

La-la-la-la-la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la-la-la

Te porywy, te zapały jak świat światem się kończą tak
Że się wrabia człek pomału w ciepłą żonę, stół z kryształem
I ze szczęścia ogłupiały nie obejrzysz się nawet jak
W becie już ktoś się drze komu nawet nie w głowie, że…

Nie ma jak u mamy, ciepły piec, cichy kąt
Nie ma jak u mamy, kto nie wierzy robi błąd
Nie ma jak u mamy, cichy kąt, ciepły piec
Nie ma jak u mamy, kto nie wierzy jego rzecz

La-la-la-la-la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la-la-la

Zobacz: Dzień Matki 2022. Jak spędzić święto z Mamą?

Mery Spolsky – Szafa Meryspolsky

To najsmutniejsza piosenka na tej liście. Mery Spolsky śpiewa o przywiązaniu do mamy, która zmarła. Przywołuje pamięć o rzeczach rodzicielki, które nadal pozostają nieruszone w jej szafie. Nadal płacze za ukochaną mamą i boi się, że kiedyś o niej zapomni.

Przepraszam, że noszę twoją broszkę
Ponoszę ją jeszcze tylko troszkę
Przez rok nie ruszam twoich szminek
Ustom zrobię dziś upominek

Świeże oko schnie od ryku
Z szuflad słyszę: kuku ryku!
Czy wyschły myśli i balsamy
Nie pamiętam uśmiechu mamy?

Mery, Mery, Mery, Mery, Mery
Woła do mnie głos
Mery, Mery, Mery, Mery, Mery
To bolesny cios
Mery, Mery, Mery, Mery, Mery
Znowu chce się wyć
W szafie żyje moja mama

Przepraszam, że zdjęłam folię z butów
Za małe wciąż, zerkam okiem z nudów
Pękły flakony z Barcelony
W mojej szafie znowu zgony!

Mery, Mery, Mery, Mery, Mery
Woła do mnie głos
Mery, Mery, Mery, Mery, Mery
To bolesny cios
Mery, Mery, Mery, Mery, Mery
Znowu chce się wyć
W szafie żyje moja mama

Nagrane szumy z mojego szlafroka
Tarcia o mankiet, szelest z kapoka
Rejestrowane tkaniny błyszczące
Do których tuliłam oko płaczące
Słychać też powiew ważnych kreacji
Na Fryderyki, hot-doga ze stacji
To jest piosenka z szafy wyjęta
Moja mama jest w niej zaklęta.

Zobacz: Dzień Matki 2022. Pomysł na wspólny posiłek

Źródło: oprac. własne

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *