Raper Morgenshtern uznany w Rosji za “zagranicznego agenta”
Kreml na tropie antywojennych muzyków
Morgenshtern to jeden z najpopularniejszych raperów w Federacji Rosyjskiej. Od kilku dni o artyście jest szczególnie głośno za sprawą opublikowanego w marcu singla 12, w którym sprzeciwia się rosyjskiej agresji na Ukrainę. Punktem kulminacyjnym jest wklejone pod koniec nagranie rozmowy telefonicznej. Słyszymy na niej, jak zrozpaczona kobieta mówi o tym, jak w jej okolicy wysadzono dach w jednym z budynków, a ona sama ucieka do schronu przeciwlotniczego.
Zobacz też: Rosyjski żołnierz dzwoni do matki. Wszystko nagrywa kamera. “Nas Putin zdradził”
Nagrana kobieta to matka Palagina, pochodzącego z Ukrainy producenta utworu. Kobieta jest jedną z milionów osób dotkniętych inwazją, która rozpoczęła się 24 lutego.
Antywojenne przesłanie utworu 12 nie spodobało się na Kremlu. Na początku maja władze Federacji Rosyjskiej zaktualizowały listę “zagranicznych agentów”, którą trafiło 8 nowych nazwisk. Od teraz w zestawieniu znajdują się m.in. opozycjoniści Lyubov Sobol, Vladimir Milov oraz właśnie Morgenshtern. Nowy “status” artysty oznacza, że będzie on od teraz pod ścisłą obserwacją rosyjskich służb, które sprawdzą też czy nie doszło do złamania przez niego prawa.
Aktualnie raper znajduje się poza granicami Rosji. Kilka godzin temu opublikował w swoich social mediach relację, według której przebywa obecnie w izraelskim Tel Awiwie.