Britney Spears wraca do studia nagraniowego. Pomoże jej Elton John
Niedawno w mediach pojawiła się informacja, że wokalistka Britney Spears wróciła do studia nagraniowego. Ostatnie muzyczne sukcesy gwiazdy datowane są na 2013 rok, kiedy to wypuściła hit “Work B*tch”. Britney w 2021 roku uwolniła się z kurateli, jaką sprawował nad nią jej ojciec. Dzięki odzyskanej wolności celebrytka w końcu zaczęła układać swoje życie prywatne – niedawno wzięła ślub ze swoim partnerem, Samem Ashgari. Teraz planuje wrócić na szczyt list przebojów.
Zobacz też: Ślub Britney Spears. Ceremonię zakłócił jej były mąż
Do sukcesu Britney może przyczynić się artysta, jaki będzie z nią współpracował. Mowa o samym Eltonie Johnie – muzyk znany jest z zamiłowania do współpracy z młodymi, topowymi artystami. Niedawno na listach przebojów królował “Cold Heart” nagrany razem z wokalistką Duą Lipą. Utwór był inspirowany piosenką Johna z lat 70-tych – “Rocket Man”.
“Tiny Dancer” w nowej wersji
Jak dowiedziały się amerykańskie media, wokaliści spotkali się w studiu nagraniowym pod koniec lipca. Mieli pracować nad nową wersją utworu “Tiny Dancer”. Piosenka ma zostać opublikowana w przeciągu kilku najbliższych tygodni.
Remiks został już przedstawiony ekipie i znajomym wokalistów. Wszyscy zgodnie przyznają, że piosenka ma szansę stać się hitem lata. Atmosferę podgrzała Paris Hilton, która w jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że słyszała utwór i jest nim zachwycona.
Jest niesamowity! Słyszałam go kilka dni temu na Ibizie i jest.. po prostu szalony.
Paris Hilton