Beyonce ma za sobą naprawdę udany rok. Gwiazda zakończyła światową trasę koncertową, która okazała się ogromnym sukcesem. Wydała również pełnometrażowy film kinowy oraz linię kosmetyków do włosów. 42-latka wcale nie zamierza jednak zwalniać tempa – przeciwnie, już za 9 dni ukaże się jej nowy album, który z pewnością nie przejdzie bez echa na amerykańskiej scenie muzycznej.

Zobacz też: Beyoncé pozazdrościła Taylor Swift? Renaissance: A Film by Beyoncé w polskich kinach! 

Dotychczas kojarzyliśmy Beyonce z takimi gatunkami muzycznymi, jak pop czy R&B. Fani nie kryli więc zdziwienia, gdy okazało się, że najnowszy krążek Amerykanki będzie składał się z utworów country. “COWBOY CARTER”, bo tak ma nazywać się płyta, ukaże się już 29 marca. Rozpoczęło się wielkie odliczanie, a na jego rozpoczęcie dowiedzieliśmy się, dlaczego Beyonce zdecydowała się na tak ryzykowny ruch.

“Nie czułam się mile widziana”

W obszernym wpisie na Instagramie Beyonce dowiedzieliśmy się, że najnowszy album powstawał przez 5 lat. Zrodził się jednak z doświadczeń, które artystka przeżyła nieco wcześniej.

To zrodziło się z doświadczenia, które przeżyłam lata temu, gdzie nie czułem się mile widziana… i było oczywiste, że nie jestem.

– napisała

Mowa o roku 2016, kiedy Beyonce przeżyła pierwszy, krótki romans z muzyką country. Nagrała wówczas piosenkę “Daddy Lessons”, z którą wystąpiła na gali Country Music Awards. Na scenie towarzyszył jej popularny zespół country The Chicks. Mimo, że występ był udany, spotkał się z negatywnym odbiorem – pojawiły się nawet wątki rasistowskie, obecne od lat w muzyce country. Ostatecznie Country Music Awards odcięło się od Beyonce i usunęło wszelkie materiały z nią ze swoich oficjalnych kanałów komunikacyjnych, co tylko zaogniło całą sytuację.

Nie ma jednak tego złego, co nie wyszłoby na dobre. To właśnie doświadczenie wykluczenia sprawiło, że Beyonce zainteresowała się tym gatunkiem muzycznym i postanowiła ponownie namieszać. Czy wkrótce, mimo upływu lat czeka nas dyskusja na temat tego, kto “powinien” śpiewać country? Wszystko wskazuje na to, że to nieuniknione.