99. lat temu urodził się Jim Marshall. Historia powstania pierwszego wzmacniacza marki "Marshall Amplification" - NoweMedium.pl

99. lat temu urodził się Jim Marshall. Historia powstania pierwszego wzmacniacza marki “Marshall Amplification”

Dziś, 29 lipca mija 99. rocznica urodzin brytyjskiego pioniera w dziedzinie konstrukcji wzmacniaczy gitarowych. Kiedy powstał pierwszy wzmacniacz dla fanów cięższego brzmienia?
fot. pexels.com

Jim Marshall – kim był?

James Charles “Jim” Marshall urodził się 99. lat temu, 29 lipca 1923 roku w Londynie. Był brytyjskim biznesmenem i konstruktorem, a przede wszystkim jednym z pionierów w dziedzinie konstrukcji wzmacniaczy gitarowych. Firmę “Marshall Amplification” założył w 1962 roku i z roku na rok zyskiwała ona coraz większą popularność. Przedsiębiorstwo wyznaczyło swój własny styl, a dziś jest to marka, po którą chętnie sięgają fani cięższego brzmienia. Marshall zmarł 5 kwietnia 2012 roku w wieku 88 lat w hrabstwie Buckinghamshire.

Zobacz też: 5. rocznica śmierci Chestera Benningtona. Jak wyglądało życie wokalisty Linkin Park?

fot. wikipedia.org

Jak to się zaczęło?

Jim Marshall w latach 60. XX wieku w Londynie prowadził mały sklep muzyczny. Zajmował się sprzedażą talerzy, bębnów i akcesoriów perkusyjnych oraz sam dawał lekcję gry na tym instrumencie. Sklep pełnił także funkcję miejsca spotkań muzyków, którzy zainspirowali Marshalla do dalszego rozwoju. Biznesmen za ich namową zaczął sprowadzać gitary oraz wzmacniacze, głównie amerykańskiej marki Fender, która cieszyła się dużą popularnością.

Powstanie pierwszego wzmacniacza

Wysoka cena sprzętu marki Fender skłoniła Marshalla to wyprodukowania jego tańszej wersji. Wraz z serwisantem sklepu i technikiem stworzyli kilka kopii amerykańskiego wzmacniacza. Sprzęt nosił nazwę od inicjałów twórcy i jego syna Terry’ego oraz mocy jaką miał tworzyć – JTM-45.

W 1965 roku po podpisaniu przez Jima kontraktu cena wzmacniaczy wzrosła. Nieudany kontrakt był uważany przez Marshalla za największą pomyłkę. Marshall poszukiwał rozwiązania, aby obniżyć koszty produkcji sprzętu. Zaczął używać wtedy brytyjskich zamienników, których cena znacznie się różniła od amerykańskich części. Dzięki użyciu transformatorów Drake oraz Dagnalla i lamp Marconi-Osram Valve Company dźwięk wydobywający się ze wzmacniacza stał się mocniejszy, głębszy i sprawdzał się idealnie w ostrzejszych brzmieniach.

Kolejne lata

Wśród gitarzystów, którym nowy sprzęt przypadł do gustu był m.in. częsty gość sklepu Marshalla – Eric Clapton. Kolejnymi klientami londyńskiego sklepu byli muzycy z The Who czy też Jimi Hendrix. Artyści poszukiwali większej mocy w sprzęcie i to właśnie zainspirowało Marshalla do stworzenia słynnego Bluesbreakera.

Zobacz też: Odlew członka Jimiego Hendrixa trafi do muzeum na Islandii. Kiedy pojawi się na wystawie?

W latach 70. Jim stworzył kolejne wzmacniacze JMP, które były odpowiedzią na zapotrzebowanie gitarzystów miłujących się w mocniejszym przesterowaniu. Znalazły one fanów wśród popularnych muzyków takich jak Zakk Wylde, Slash czy Randall „Randy” Rhoads.

W latach 90. Marshall wypuścił linię wzmacniaczy JCM-900 oraz edycję sygnowanych sprzętów m.in. przez Slasha. Obecnie marka jest popularna na całym świecie, a na wzór wzmacniaczy “Marshall Amplification” powstaje wiele gadżetów takich jak breloki, radia w jego kształcie, głośniki czy też lodówki.

Zobacz też: Klub 27. Wielcy artyści, którzy zmarli w wieku 27 lat

wikipedia.org
Źródło: Media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *