Znamy reżysera nowego filmu o Jamesie Bondzie? To byłby prawdziwy hit - NoweMedium.pl

Znamy reżysera nowego filmu o Jamesie Bondzie? To byłby prawdziwy hit

Wedle medialnych informacji, producenci serii o Jamesie Bondzie mają już głównego kandydata na stanowisko reżysera. On sam także od dawna był chętny na nakręcenie filmu o Agencie 007.
fot. Trusted Reviews

Uniwersum Agenta 007 czeka sporo zmian od następnych filmów. Najważniejszą z nich jest oczywiście wymiana aktora wcielającego się w agenta w służbie Jej Królewskiej Mości.

Daniel Craig zakończył swoją przygodę z rolą Jamesa Bonda, a na horyzoncie nadal nie widać potencjalnego następcy. To jednak może zależeć od tego, kto wyreżyseruje nadchodzące filmy o kultowym agencie.

Zobacz też: On zostanie nowym Agentem 007? Jest nowy faworyt do roli Jamesa Bonda

W tej sprawie zapowiada się, że mamy spory przełom. Oczywiście, trwające strajki scenarzystów i aktorów zakłóciły przebieg wyboru nowego reżysera, lecz producenci zdążyli nawiązać kontakt z jednym z kandydatów.

Mowa tutaj nie o byle kim, bo jednym z najlepszym reżyserów na rynku. Wszystko wskazuje na to, że twórca “Oppenheimera”, Christopher Nolan stworzy nową odsłonę Jamesa Bonda.

Rozpoczęły się rozmowy, które przerwał strajk

https://twitter.com/abnermsousa/status/1701280536717656396

“World of Reel” informuje, że producentka serii filmów o Bondzie – Barbara Broccoli jest wielką zwolenniczką powierzenia sterów nad najnowszymi filmami właśnie Christopherowi Nolanowi.

Media informują, że rozpoczęły się nawet pierwsze rozmowy pomiędzy producentami a reżyserem, które przebiegały owocnie. Zostały one jednak przerwane z uwagi na strajk aktorów i scenarzystów.

Zobacz też: “Barbieheimer”, ale to mapa polityczna Stanów Zjednoczonych. Zobaczcie, jak popularność filmów łączy się z polityką

To, co jednak może być kością niezgody pomiędzy obydwiema stronami, to wolność jaką otrzymałby Nolan. Jak dobrze wiemy, filmy o Agencie 007 są zawarte na ogół w sztywnej konwencji, która niespecjalnie pozwala na wolność artystyczną. Na tej za to zależy bardzo Nolanowi, który do każdego dzieła podchodzi indywidualnie.

Niewykluczone jednak, że w przypadku zakontraktowania tak poważanego reżysera twórcy nagięliby trochę zasady. Dla filmów o Bondzie zapowiada się nowe otwarcie po odejściu Daniela Craiga, więc lepszej okazji na ewolucję formatu produkcji o Agencie 007 chyba nie będzie.

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *