Znamy reżysera nowego filmu o Jamesie Bondzie? To byłby prawdziwy hit - NoweMedium.pl

Znamy reżysera nowego filmu o Jamesie Bondzie? To byłby prawdziwy hit

Wedle medialnych informacji, producenci serii o Jamesie Bondzie mają już głównego kandydata na stanowisko reżysera. On sam także od dawna był chętny na nakręcenie filmu o Agencie 007.
fot. Trusted Reviews

Uniwersum Agenta 007 czeka sporo zmian od następnych filmów. Najważniejszą z nich jest oczywiście wymiana aktora wcielającego się w agenta w służbie Jej Królewskiej Mości.

Daniel Craig zakończył swoją przygodę z rolą Jamesa Bonda, a na horyzoncie nadal nie widać potencjalnego następcy. To jednak może zależeć od tego, kto wyreżyseruje nadchodzące filmy o kultowym agencie.

Zobacz też: On zostanie nowym Agentem 007? Jest nowy faworyt do roli Jamesa Bonda

W tej sprawie zapowiada się, że mamy spory przełom. Oczywiście, trwające strajki scenarzystów i aktorów zakłóciły przebieg wyboru nowego reżysera, lecz producenci zdążyli nawiązać kontakt z jednym z kandydatów.

Mowa tutaj nie o byle kim, bo jednym z najlepszym reżyserów na rynku. Wszystko wskazuje na to, że twórca “Oppenheimera”, Christopher Nolan stworzy nową odsłonę Jamesa Bonda.

Rozpoczęły się rozmowy, które przerwał strajk

“World of Reel” informuje, że producentka serii filmów o Bondzie – Barbara Broccoli jest wielką zwolenniczką powierzenia sterów nad najnowszymi filmami właśnie Christopherowi Nolanowi.

Media informują, że rozpoczęły się nawet pierwsze rozmowy pomiędzy producentami a reżyserem, które przebiegały owocnie. Zostały one jednak przerwane z uwagi na strajk aktorów i scenarzystów.

Zobacz też: “Barbieheimer”, ale to mapa polityczna Stanów Zjednoczonych. Zobaczcie, jak popularność filmów łączy się z polityką

To, co jednak może być kością niezgody pomiędzy obydwiema stronami, to wolność jaką otrzymałby Nolan. Jak dobrze wiemy, filmy o Agencie 007 są zawarte na ogół w sztywnej konwencji, która niespecjalnie pozwala na wolność artystyczną. Na tej za to zależy bardzo Nolanowi, który do każdego dzieła podchodzi indywidualnie.

Niewykluczone jednak, że w przypadku zakontraktowania tak poważanego reżysera twórcy nagięliby trochę zasady. Dla filmów o Bondzie zapowiada się nowe otwarcie po odejściu Daniela Craiga, więc lepszej okazji na ewolucję formatu produkcji o Agencie 007 chyba nie będzie.

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *