"Sex Education" zakończy się na czwartym sezonie? Na to wskazuje plaga odejść z serialu - NoweMedium.pl

“Sex Education” zakończy się na czwartym sezonie? Na to wskazuje plaga odejść z serialu

Ten serial wstrząsnął Netflixem i pokochały go miliony. Wszystko wskazuje jednak na to, że "Sex Education" już się kończy. Cała masa aktorek i aktorów zapowiedziała odejście.
Maeve / fot. kadr z filmu / Netflix

“Sex Education” wywołał sporo kontrowersji, gdy wchodził na Netflixa. Serial bezpardonowo pokazywał braki edukacji seksualnej w szkołach na całym świecie.

Historia produkcji skupia się wokół licealisty – Otisa. Jego mam jest profesjonalną seksuolożką. Z czasem wydarzenia przybierają nieprzewidywalny obrót i Otis, na podstawie tego co wie dzięki pracy swojej mamy rozpoczyna karierę szkolnego seksuologa.

Szybko okazuje się, że porady seksualne są intratnym biznesem, a o to, aby do “kliniki” przybywali cały czas nowi klienci dba pomysłodawczyni projektu – Maeve. Z czasem pomiędzy nastolatkami nawiązuje się uczucie i to właśnie ono staje się osią fabularną całego serialu.

Teraz dotarły do nas jednak niepokojące wieści. Mogą one zwiastować to, że Netflix niedługo skasuje serial. Oczywiście, brak póki co jakichkolwiek oficjalnych potwierdzeń tego, lecz plaga odejść aktorek i aktorów z serialu może sprawić, że Netflix zrezygnuje z dalszego rozwoju “Sex Education”

Serialowa Maeve zapowiedziała odejście

Od niemal roku słuchamy regularnie o kolejnych aktorkach i aktorach, którzy decydują się na rezygnację z roli. Z udziału w serialu zrezygnować miały m.in. Patricia Alison, Tanya Reynolds, Simone Ashley oraz Rakhee Thakrar.

Największe wrażenie robią jednak dwie rezygnacje z ostatnich dni. Wiemy, że w Ncuti Gatwa, czyli serialowy Erik, najlepszy przyjaciel głównego bohatera odchodzi z produkcji. Oznacza to, że 4 sezon, to ostatni kiedy zobaczymy Gatwę w roli Erika.

Identycznie sytuacja ma się z Emmą Mackey, czyli serialową Maeve. Ona także zapowiedziała, że 4 odsłona “Sex Education” była ostatnią z jej udziałem. Cała kumulacja sprawia, że z oryginalnego trzony ekipy w serialu pozostaje jedynie tak naprawdę Asa Butterfield.

Netflix będzie zmuszony do ogromnej ilości ponownych castingów, aby zastąpić aktorów, którzy rezygnują. Do tego do gry wchodzi również podejście fanów, którzy mogą nie zaakceptować nowych odtwórców. W ten sposób Netflix może zastanawiać się, czy po prostu warto kręcić 5 sezon. Taka myśl, na pewno pojawia się z tyłu głowy producentów serialu.

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *