Poruszająca scena z "Barbie" miała zostać wycięta! Greta Gerwig zaprotestowała - NoweMedium.pl

Poruszająca scena z “Barbie” miała zostać wycięta! Greta Gerwig zaprotestowała

"Jeśli to wytniemy, to nie wiem, o czym jest ten film" - wyznała. Czy rzeczywiście ten kadr był aż tak istotny dla fabuły?
Poruszająca scena z "Barbie" miała zostać wycięta! Greta Garwig zaprotestowała /fot. kadr z YouTube
Poruszająca scena z “Barbie” miała zostać wycięta! Greta Gerwig zaprotestowała /fot. kadr z YouTube

UWAGA! Artykuł zawiera spojlery z filmu “Barbie”

Ci, którzy obejrzeli “Barbie” wiedzą już, że film nie był cukierkową opowieścią dla dzieci, a poruszającą satyrą o kobietach, mężczyznach i zasadach rządzących tym światem. W filmie mogliśmy zobaczyć wiele istotnych scen – monolog o trudach kobiecości, rozmowę “matki z córką” czy załamanie nerwowe Barbie.

Zobacz też: ”Barbie” tylko w weekend zarobiła 155 mln dolarów. Jak poszło ”Oppenheimerowi”?

“Jesteś piękna”

Jedną z najbardziej zapadających w pamięć scen było jednak krótkie ujęcie z prawdziwego świata, kiedy to Barbie siada na przystanku autobusowym i przygląda się siedzącej obok starszej kobiecie. Po chwili z jej ust pada krótkie: “Jesteś piękna”. Staruszka odpowiada natomiast bez udawanej skromności “Wiem”.

Scena miała m.in. pokazać, że Barbie jest zafascynowana ludźmi w każdym wydaniu – nawet tym, co dla nas wydaje się mało atrakcyjne, czyli starością. Okazuje się jednak, że rozmowy ze staruszką mogło w filmie w ogóle nie być…

Greta Gerwig, scenarzystka i reżyserka “Barbie” wyznała w jednym z wywiadów, że wiele osób pracujących przy produkcji uznało scenę za zbędną i nie wnosząca nic do fabuły. Rzeczywiście – ujęcie nie popycha w żaden sposób akcji do przodu. Gerwig uznała je jednak za “serce filmu” i walczyła, aby zostało zachowane. “Jeśli to wytniemy, to nie wiem, o czym jest ten film” – podkreśliła.

Co ciekawe – w sieci pojawił się jeden fake news dotyczący tej sceny. Mówi on o tym, że kobieta siedząca na ławce to Barbara Handler, córka Ruth Handler i inspiracja do powstania Barbie. W rzeczywistości jednak w rolę staruszki wciela się Ann Roth, słynna kostiumografka i wybitna kobieta, która za swoją pracę zdobyła dwa Oscary i aż pięć nominacji. Trzeba jednak przyznać, że panie są do siebie bardzo podobne – niewykluczone, że był to celowy zabieg.

Zobacz też: “Barbieheimer” to przykład wybitnego marketingu. Jak obydwa filmy nakręcają się wzajemnie?

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *