4 maja obchodzimy światowy Dzień Gwiezdnych Wojen. Data wywodzi się z gry słownej – “May(Maj) the fourth(czwarty) be with you”, co jest odniesieniem do klasycznego hasła z uniwersum “May the force be with you”, co oznacza po prostu “Niech moc będzie z Tobą”. Dlaczego ludzie na całym świecie uwielbiają gwiezdną sagę? Na swój sposób, Star Wars to wyjątkowa franczyza.

Fenomen Gwiezdnych Wojen

Prawdopodobnie nie ma na świecie drugiej franczyzy, którą uwielbia tak wiele pokoleń na raz. O ile Harry Potter czy Marvel “wychowuje” dopiero najmłodsze pokolenia, o tyle Gwiezdne Wojny powracały na przestrzeni lat, by zdobywać coraz to więcej fanów. Pierwszy film, Star Wars (nazwa ewoluowała wraz z rozrostem serii, dzisiaj film nosi podtytuł Nowa Nadzieja) wszedł do kin w 1977 roku. Kosmiczne science-fiction zachwyciło kinomaniaków na całym świecie – ludzie pokochali miecze świetlne, kosmiczne bitwy krążowników, czy też enigmatycznego Lorda Vadera. Oczywiście, dzisiaj efekty z Nowej Nadziei znacząco ustępują swoim filmowym następczynią, ale wtedy były absolutnie przełomowe i rewelacyjne.

Nic zatem dziwnego, że seria stała się z czasem jedną z najważniejszych marek w popkulturze. Na główną serię filmową składa się obecnie 9 filmów, które wchodziły do kin jako trzy trylogie – oryginalna z lat 1977-1983, tzw. trylogia prequeli z lat 1999-2005, oraz najnowsza trylogia sequeli z lat 2015-2019. To właśnie w długowieczności Gwiezdnych Wojen leży ich ponadpokoleniowy fenomen – młodzież, która poszła do kin na oryginalną trylogię, na kolejne produkcje zabierała już własne dzieci, a nawet wnuki.

Popkulturowy gigant

Dzisiaj Star Wars to bardzo rozległe uniwersum. Pod marką Gwiezdnych Wojen wydano już kilka kinowych spinoffów, seriali, gier komputerowych, animacji czy książek. Aktualny właściciel marki, czyli Disney, zapowiedział na najbliższe lata dalszą ekspansję franczyzy. Widzowie w najbliższych latach zobaczą nie tylko nową kinową trylogię, ale także 12 nowych seriali, które powstaną specjalnie na potrzeby platformy Disney+. Najnowsza produkcja, The Mandalorian, zebrała doskonałe recenzje, a wielu fanów mówi o “najlepszej odsłonie Star Wars od lat”.

Co jest wyjątkowego w Gwiezdnych Wojnach?

Jak to możliwe, że filmowa trylogia z przełomu lat 70′ i 80′ przerodziła się w ogromne, wciąż powiększające się uniwersum? Złośliwi powiedzą, że odpowiedź jest bardzo prosta – kasa. Oczywiście, Disney chce zarobić jak najwięcej na swojej marce, ale prawda jest taka, że filmowy gigant inwestuje w to, dlatego że nawet po tylu latach fani są głodni nowości z odległej galaktyki.

Na czym polega ponadczasowość Star Wars? Przede wszystkim, to rozrywka dla całej rodziny, bo w Gwiezdnych Wojnach zawsze chodziło o klasyczną walkę dobra ze złem, czyli o odwieczny konflikt jasnej i ciemnej strony mocy. Poza tym, to właśnie w odległej galaktyce znajdziemy akcję, jakiej próżno szukać w innych space operach. Walki na miecze świetlne, mistyczny zakon Jedi czy charakterystyczni złoczyńcy – pomimo upływu lat to nadal przyciąga miliony fanów przed ekrany, w których cały czas jest żywy sentyment do filmów, które oglądali jako dzieci.

Wszystko wskazuje na to, że Gwiezdne Wojny wychowają jeszcze kilka następnych pokoleń, a nas czekają kolejne godziny kosmicznego widowiska. Niech moc będzie z Wami.