Maria Dębska o małżeństwie z Marcinem Bosakiem: ''Zaciskałam w nocy zęby'' - NoweMedium.pl

Maria Dębska o małżeństwie z Marcinem Bosakiem: ”Zaciskałam w nocy zęby”

Maria Dębska ostatnio wypowiedziała się o małżeństwie, a następnie rozwodzie z Marcinem Bosakiem: ''Zaciskałam w nocy zęby''.
Maria Dębska o małżeństwie z Marcinem Bosakiem: ''Zaciskałam w nocy zęby''
Maria Dębska o małżeństwie z Marcinem Bosakiem: ”Zaciskałam w nocy zęby”, fot. facebook.com/mariadebska

Kilka miesięcy temu głośno było o rozstaniu Marii Dębskiej oraz Marcina Bosaka. Aktorka po raz pierwszy opowiedziała o małżeństwie oraz rozwodzie. ”Zaciskałam w nocy zęby” – wyznała. Co było powodem rozstania?

Zobacz też:

Ich prywatne samoloty zanieczyszczają środowisko. Którzy celebryci emitują najwięcej dwutlenku węgla?

”Zaciskałam w nocy zęby”

Ostatnio Maria Dębska była gościem programu Magdaleny Mołek ”W MOIM STYLU”. Aktorka po raz pierwszy otworzyła się na temat rozwodu z Marcinem Bosakiem. Opowiedziała, dlaczego tak długo zajęło jej podjęcie tej decyzji.

Okazało się, że rodzice aktorki rozstali się jeszcze jak była malutka. To wpłynęło na fakt, że kobieta za wszelką cenę chciała wytrzymać otaczające ją zło. Wyznała, że podczas małżeństwa pojawiały się nieprzespane noce, a ona sama z bólu zaciskała zęby.

Zobacz też:

Coming out Rebel Wilson. Celebryci, którzy też “wyszli z szafy”

Każdy pisze swoją historię, każdy ją musi przeżyć na nowo i kiedy ja stanęłam przed taką decyzją w swoim życiu, to oczywiście echo tego wychowania właśnie, żeby przetrwać, żeby za wszelką cenę wytrzymać, żeby zacisnąć zęby, co robiłam przez wiele lat i nie tylko w przenośni, ale też zaciskałam zęby w nocy bardzo mocno i w wielu sytuacjach swojego życia, żeby wiesz zdusić to i otrzeć te łzy w kuchni i wrócić uśmiechniętą, że przyszedł taki moment, w którym po prostu ja poczułam, że jakby wewnętrznie dojrzałam i to się wydarzyło właśnie wtedy, kiedy podjęłam decyzję o tym, żeby po prostu się rozstać.

Maria Dębsk

Aktorka wyznała również, że rozstanie i rozwód było jednym z najbardziej stresujących wydarzeń w życiu.

Co było, jak pewnie wiesz, jakimś podobno jednym z najbardziej stresujących wydarzeń w życiu, zaraz po śmierci bliskiej osoby. I tak było.

Maria Dębska

Następnie Maria Dębska wyznała, że tuż po rozwodzie zadała sobie pytanie, czemu jej nie wyszło. Była przekonana, że to koniec. Po jakimś czasie doszła jednak do wniosku, że to nie porażka, a lekcja.

Miałam taki moment, pamiętam, tuż po rozwodzie, że sobie pomyślałam: “Boże, czemu mi nie wyszło?”. Czułam się, wiesz, że przegrałam. Mimo że miałam 31 lat, to myślałam, że to jest koniec.

Po raz pierwszy poczułam, że jestem tak blisko siebie i że podejmuję decyzję megatrudną. Czy to jest porażka, czy to po prostu lekcja… Teraz wiem, że to była bardzo, bardzo trudna lekcja.

Maria Dębska

Pod koniec wywiadu Maria Dębska wyznała, że chodzi na terapię, która ją podniosła. Na niej zrozumiała, że rozwód to uwolnienie i powrót do siebie. Aktorka podkreśliła, że gdyby nie przeszła tej drogi, nie stałaby na własnych nogach. A teraz stoi…

Mnie zapytała kiedyś terapeutka, bo też w sumie myślę, że to jest ważne, żeby to powiedzieć – bez tego bym w ogóle nie dała rady, bez terapii. Ona mi zadała pytanie, czy w tej sytuacji mówisz, że się uwalniasz czy uciekasz. Bo ja cały czas mówiłam o ucieczce, a to jest jednak tak, że to jest uwolnienie i powrót do siebie.

No gdybym tej drogi nie przeszła, to byłabym gdzieś, nie wiem, pływała wciąż, dryfowała, a nie stała na własnych nogach. A teraz na nich stoję.

Maria Dębska

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *