''Love Island'': uczestnik wybiegł z kryjówki i zostawił w niej uczestniczkę - NoweMedium.pl

”Love Island”: uczestnik wybiegł z kryjówki i zostawił w niej uczestniczkę

W programie ''Love Island'' uczestnik wybiegł z kryjówki i zostawił w niej samą uczestniczkę. Sprawdź szczegóły i najważniejsze informacje.
''Love Island'': uczestnik wybiegł z kryjówki i zostawił w niej uczestniczkę
”Love Island”: uczestnik wybiegł z kryjówki i zostawił w niej uczestniczkę, fot. instagram.com/loveislandwyspamilosci

”Love Island” to program, który ma pomóc singlom w odnalezieniu drugiej połówki i prawdziwej miłości. Ostatnio Jay z programu udał się z uczestniczką Olą do ”kryjówki”. Dlaczego z nie uciekł?

Zobacz też:

”Love Island”. Mateusz odpalił się po odejściu Alicji. Pocałował już 3 koleżanki

”Love Island”: uczestnik wybiegł z kryjówki i zostawił w niej uczestniczkę

Ostatnio uczestniczki i uczestników programu ”Love Island” spotkała niespodzianka. Panie udały się do willi Casa Nova, a do panów dołączyły nowe uczestniczki. Programowi mężczyźni nie zdali tego testu wierności i bardzo szybko znaleźli pocieszenie w ramionach nowych kobiet.

Jednym z uczestników, który nie dotrzymał wierności był Jay, który rozpoczął flirt z Olą. We wczorajszym odcinku udał się z dziewczyną do kryjówki (miejsce intymne dla par). Niestety po raz pierwszy w historii programu… uczestnik z niej uciekł.

Początkowo wszystko wydawało się w porządku. Jednak w pewnym momencie w kryjówce Ola bardzo otworzyła się na Jaya… i zaczęła dużo i nie zrozumiale mowić. Gdy kobieta poszła się wykąpać, Jay skomentował sytuację słowami:

Mam wrażenie, że miałem tylko słuchać i udawać, że rozumiem. Niech już ta Beata wróci. Mądra i ładna. Wraca z jakimś typem, a ja ją odbijam i jest miłość.

Jay

Następnie, gdy kobieta powróciła do łóżka, po krótkiej chwili Jay wstał… i uciekł do reszty uczestników. Bardzo brzydko potraktował Olę, która noc spędziła sama. Mężczyzna jednak stwierdził, że nie chciał robić czegoś, czego później by żałował.

Źródło: Media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *