“Najgorzej w moim życiu wydane pieniądze”

W social mediach rapera KęKę pojawił się wpis w którym widzimy załadowany na lawetę samochód Kia Sportage z 2019 roku. Pojazd w roku produkcji został kupiony w salonie przez artystę i służył mu jako samochód do tras koncertowych. Pod tym względem radomski artysta był ewenementem na polskiej scenie rapowej, bo kiedy jego koledzy chętnie sięgają po marki premium takie jak Mercedes-Benz czy BMW, on zdecydował się na auto o nieco skromniejszej renomie.

Zobacz też: KęKę wstrzymuje działalność artystyczną. “Od prawie półtora roku, nie mogę napisać nic solowego.”

Jak widać, zdążył już pożałować zakupu. “Od połowy grudnia, czyli przez ostatnie 6 miesięcy, auto w serwisie było łącznie ponad 3 miesiące!!
Jest więc częściej w serwisie niż poza nim. Samochód z salonu” – czytamy we wpisie, który od wtorku ma już ponad 7,4 tysiąca polubień oraz 1,8 tysiąca komentarzy. “To są właśnie dzisiejsze plastiki robione na odwal…” – brzmi jeden z nich.

Kia zwlekała z odpowiedzią na wpis

Obszerny wpis odbił się szerokim echem i urósł do rangi kryzysu wizerunkowego. Co na to sama Kia? Administratorzy social mediów dopiero wczoraj wieczorem skomentowali wpis.

Jest nam przykro, że o problemie z samochodem nie dowiedzieliśmy się bezpośrednio od Pana a za pośrednictwem social mediów. Kia Polska nie miała wcześniej od Pana żadnych zgłoszeń i sygnałów potwierdzających konieczność naszej interwencji. Ubolewamy, że nie dostaliśmy szansy na rozwiązanie problemu przed jego nagłośnieniem. Eksperci z Kia Polska są już zaangażowani w proces weryfikacji i naprawy Pana samochodu. W wiadomości prywatnej przekażemy Panu więcej szczegółów. Żałujemy, że doszło do takiej sytuacji. Dołożymy wszelkich starań aby odebrał Pan sprawny samochód jak najszybciej.

Komentarz Kia Polska, Facebook

Wpis producenta samochodu nie spotkał się jednak z ciepłym odbiorem. Pod komentarzem zamieszono ponad 4,4 tysięcy reakcji “Haha”, a do wiadomości odniósł się sam KęKę.

Droga Kia Polska czy naprawdę jedyne co Wam przyszło do głowy po prawie 3 dniach milczenia, to próba odwrócenia uwagi z problemu jakim jest awaryjność mojego auta, na RZEKOMY brak szansy na jego rozwiązanie przed NAGŁOŚNIENIEM. Jak widać nagłośnienie jest jedynym sposobem zwrócenia Waszej uwagi, i to ono boli Was bardziej niż zawodność auta i nieumiejętność naprawy w serwisie..

Piotr “KęKę” Siara, Facebook

Internetowy spór z dnia na dzień jest coraz bardziej viralowy, a złośliwi porównują to do rapowego beefu. Kryzys koreańskiego producenta wykorzystują już inne marki. Auto-Idea, autoryzowany dealer Mercedes-Benz umieścił na swoim Facebooku zaproszenie na jazdy testowe dla rapera. Całość opatrzona grafiką sprytnie nawiązującą do twórczości radomskiego rapera.

Jak zakończy się ta sprawa? Najprawdopodobniej końcem współpracy rapera z zakupionym w 2019 roku samochodem. W jednym z komentarzy przyznał, że zamówił coś z “wyższej półki”.