Doda zdradza, że jest zakochana. Czy znalazła uczucie w 12 krokach do miłości?
Dorota Rabczewska wzięła ostatnio udział w dość odważnym eksperymencie miłosnym. Jedna z najbardziej ikonicznych postaci w Polsce postanawia odnaleźć kwitnące uczucie. W analizie spotkań pomaga jej psycholog Leszek Mellibruda.
Zobacz też: Królowe piękności Argentyny i Portoryko wzięły potajemny ślub. Najpiękniejsze małżeństwo świata?
Zobacz też: Doda wygrywa z Polską w Trybunale Europejskim. Poszło o kontrowersyjną wypowiedź o Biblii
Doda to bez wątpienia postać, którą kojarzy z nas każdy. Swoją karierę zaczynała już w wieku nastoletnim, wygrywając prestiżowe nagrody na festiwalach muzycznych. Największy rozgłos dało jej natomiast przynależenie do zespołu Virgin, z którym także odnosiła sukcesy na estradzie, otrzymując wyróżnienia na festiwalu sopockim i Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.
W tym roku gwiazda wystartowała z nowym projektem programu. Widzowie od kilku miesięcy mogli oglądać polsatowski reality show “Doda. 12 kroków do miłości”, w którym piosenkarka relacjonowała swoje randki z 12 mężczyznami, z którymi Doda miała się zapoznać i wybrać ostatecznie najbardziej kompatybilnego kandydata. Choć jej perypetie publiczność oglądała z dużym zaciekawieniem, piosenkarce było trudno dogodzić.
Oczywiście program, choć przykuwał uwagę i trzymał w napięciu to niestety końcówka show według widzów była…. nudna. W emitowanych odcinkach “Doda. 12 kroków do miłości“ Dorota szukała miłości, jednak żaden z kandydatów nie przypadł jej do gustu na tyle, by była gotowa na związek. W ostatnim odcinku gwiazda porozmawiała z psychologiem i wyjawiła, że ma dość randek i nie ma zamiaru na razie na nie chodzić. Wokalistka dała sobie miesiąc na odpoczynek.
W ostatnich minutach wyjaśniła też, że na jej drodze pojawił się w nowy wybranek z którym połączyło ją uczucie.
Znamy się wcześniej, ale uczucie między nami narodziło się po programie i dało mi dużo do myślenia, jak ten program wiele u mnie zmienił. Pozamykał mi różne klapki w głowie, pootwierał zupełnie nowe. Dał mi przestrzeń na narodzenie się zupełnie nowego rodzaju relacji i dlatego nie żałuję udziału w tym reality.
Doda
Sama gwiazda i jej mentor, wspominali, że ten program to tylko przystanek na drodze do miłości. Jego celem było uzyskanie samoświadomości piosenkarki w sferach randkowych. Artystka dzięki reality show miała zobaczyć siebie z perspektywy osoby trzeciej, co miało pomóc jej w pracy nad sobą i jej kolejnymi relacjami uczuciowymi.