Co się stanie po pocałunku ze zmarłą osobą? Wyjaśniamy - NoweMedium.pl

Co się stanie po pocałunku ze zmarłą osobą? Wyjaśniamy

Słyszałeś kiedyś o tradycji całowania zmarłego na pogrzebie? Temat budzi kontrowersje. Co o tym mówi nauka?
Co się stanie po pocałunku ze zmarłą osobą? Wyjaśniamy, fot. pixabay.com [zdjęcie podglądowe]
Co się stanie po pocałunku ze zmarłą osobą? Wyjaśniamy, fot. pixabay.com [zdjęcie podglądowe]

Co się dzieje z ciałem po śmierci?

Wszystko zaczyna się od zatrzymania akcji serca. Po ok. 30 sekundach mózg zaczyna się wyłączać, umiera całkowicie po ok. 5 minutach. Po 1 minucie ciało zaczyna stygnąc i zaczynają obumierać pierwsze komórki. Po 30 minutach kończyny zaczynają sinieć, a po 3 godzinach pojawia się stężenie pośmiertne, czyli sztywnienie mięśni. Ustępuje ono jednak po upłynięciu 13-72 godzin.

Z zewnątrz przede wszystkim sztywnieje, zmienia kolor i zaczyna wydzielać nieprzyjemny zapach. Zaczynając od początku – od chwili zgonu ciało zaczyna gnić. Dzieje się tak z powodu braku tlenu. Zwykle od dnia śmierci do pogrzebu mija kilka dni, wtedy stan ciała jest już w zaawansowanym stadium. Nie pomaga przechowywanie ciała w chłodni, gdyż niska temperatura jedynie spowalnia ten proces.

W procesie rozkładu uwalnia się około 30 różnych związków chemicznych, które teoretycznie są niebezpieczne dla zdrowia. Nazywane są one potocznie “trupim jadem”. Należy jednak wiedzieć, że patrząc realnie, człowiek musiałby być w naprawdę bliskim i bezpośrednim kontakcie ze zmarłym, by zaistniało ryzyko zachorowania lub zarażenia. Wobec tego lepiej nie ryzykować i powstrzymać się od czułości podczas pogrzebu.

Tradycje podczas pogrzebu – kiedyś, a dzisiaj

Dziś jest to mniej praktykowane, lecz kiedyś całowanie naszych bliskich po odejściu nie było niczym dziwnym. Normalne było trzymanie zmarłego w domu nawet trzy dni po śmierci. Na dzień dzisiejszy prawo nie pozwala na transport otwartej trumny. Niedozwolone jest także otwieranie jej w kościele. Bliskich można zobaczyć jedynie w kaplicy domu pogrzebowego, wobec tego dla niektórych może to być ostatnia szansa na dotknięcie danej osoby. Dziś cały proces oddajemy w ręce specjalistów, dlatego tak niewiele wiemy o pochówku. Jednakże kiedyś ludzie wiele czynności musieli wykonywać samodzielnie.

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *