Długo wyczekiwana ustawa antyprzemocowa weszła w życie - NoweMedium.pl

Długo wyczekiwana ustawa antyprzemocowa weszła w życie

Po półrocznym vacatio legis tzw. ustawa antyprzemocowa wchodzi w życie.
pixabay.com

Przepisy ustawy o izolacji sprawców przemocy, uchwalonej pod koniec kwietnia i podpisanej w maju przez prezydenta, w poniedziałek weszły w życie. Dotyczą one izolacji sprawcy od ofiary, w momencie stwierdzenia przez policję przemocy domowej.

Przepisy uchwalone 30 kwietnia przez Sejm nie zostały poparte jedynie przez koło Konfederacji. Zarówno posłowie partii Pis oraz opozycja wielokrotnie podkreślali potrzebę przyjęcia takich regulacji. Co więcej apelowały o nie nie tylko liczne organizacje pozarządowe, ale także obywatele.

Co wprowadza ustawa antyprzemocowa?

Największą zmianą jest to, że wprowadzone zostało odrębne, szybkie postępowanie w sprawach o zobowiązanie osoby stosującej przemoc do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakaz zbliżania się do niego.

Takie uprawnienia zostały nadane policji oraz Żandarmerii Wojskowej. Natychmiastowy nakaz będzie obowiązywał przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd może przedłużyć ten okres.

Do tej pory takie uprawnienia miał tylko sędzia lub prokurator. Czasami od wydania takiego nakazu mijały tygodnie, a nawet miesiące, a dla skutecznej likwidacji przemocy w rodzinie, każda minuta ma znaczenia.

Marcin Romanowski, podsekretarz podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, zapewnia, że nowe kompetencje policji idą w parze ze skutecznymi narzędziami do walki z przemocą domową. Podobno, z zakresu stosowania tych rozwiązań przeszkolono już około 30 tys. funkcjonariuszy.

To zupełnie nowe kompetencje. Dzięki nim policja otrzymuje właśnie nowe, skuteczne narzędzie do walki z przemocą domową. Dotychczas bowiem było tak, że to ofiara przemocy – niejednokrotnie kobieta z dziećmi – musiała uciekać z domu lub pozostawać ze sprawcą przemocy pod jednym dachem. Teraz, dzięki natychmiastowemu nakazowi policyjnemu będzie mogła mieć pewność, że wezwanie policji definitywnie rozwiązuje problem – dodaje wiceminister

Jak będzie to wyglądało w praktyce?

Nowa ustawa zobowiązuje policję do regularnego sprawdzania, czy osoba objęta zakazem zbliżania się do mieszkania stosuje się do sankcji. W przypadku złamania natychmiastowego nakazu, będzie podlegała ona karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Tym samym narazi się na odpowiedzialność wykroczeniową, którą sąd będzie egzekwował w trybie przyśpieszonym.

Ze względu na trudną do oceny sytuację, kiedy ma się bardzo mało czasu na policjancie spoczywa ogromna odpowiedzialność. Przy niewłaściwym zweryfikowaniu może on wkroczyć w sferę praw człowieka.

Druga kwestia to niewystarczająca liczba pracowników i przeciążenie ich obowiązkami. Wydanie takiego nakazu i uzupełnienie całej dokumentacji to około dwie godziny pracy, a często jeden funkcjonariusz ma jeszcze wiele innych rzeczy do zrobienia.

Przepis wszedł w życie dopiero dzisiaj, tym samym jego praktyczność będzie można ocenić dopiero za kilka miesięcy.

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *