Giorgia Meloni stała się najnowszą ofiarą rosyjskich pranksterów. W rozmowie telefonicznej z włoską premier jeden z rosjan podał się za Przewodniczącego Komisji Unii Afrykańskiej. Meloni była przekonana, że rozmawia z afrykańskim przywódcą, rozmawiali o sytuacji na Ukrainie oraz kryzysie migracyjnym. Biuro szefowej włoskiego rządu potwierdziło autentyczność rozmowy.

Zobacz też: Hugh Grant sprankował Borisa Johnsona

Zmęczenie wojną po każdej ze stron, ukraińska kontrofensywa nie spełnia oczekiwań

Jak potwierdziło biuro Giorgii Meloni, rozmowa odbyła się 18 września. Rosyjscy pranksterzy podali się za jednego z afrykańskich przywódców. W tym czasie w Nowym Jorku odbywało się Zgromadzenie Ogólne ONZ.

W rozmowie poruszone zostały tematy dotyczące wojny na Ukrainie. Meloni mówi w niej o ogólnym zmęczeniu wojną oraz ukraińskiej kontrofensywie która nie spełnia pokładanych w niej nadziei.

“Jest bardzo dużo zmęczenia po każdej ze stron” – słyszymy ze strony Meloni.

“Nadchodzi moment, w którym wszyscy zrozumieją, że potrzebujemy wyjścia z tej sytuacji” – dodaje włoska premier.

“Ukraińska kontrofensywa nie idzie tak jak oczekiwano… Kontrofensywa nie zmieniła losów konfliktu, wszyscy rozumieją, że to może trwać latami jeśli nie znajdziemy rozwiązania. Ukraińcy robią co muszą, a my staramy się im pomóc.” – stwierdza Meloni.

Meloni stwierdziła również, że ma pomysły dotyczące sytuacji na Ukrainie, czeka jednak na “odpowiedni moment by położyć propozycje na stole”.

Pomimo przedwyborczych oskarżeń i obaw o prorosyjskość, Meloni publicznie od początku wspiera Ukrainę w obliczu rosyjskiej agresji.

W rozmowie z pranksterami szefowa włoskiego rządu poruszyła również temat kryzysu imigracyjnego, żaląc się na osamotnienie Włoch w obliczu problemu.

“Europa przed długi czas uważała, że może rozwiązać ten problem poprzez ograniczanie go do Włoch. Nie rozumieją tego, że to nie możliwe. Wymiar tego zjawiska jest taki, że dotyczy nie tylko Unii Europejskiej, ale w moim przekonaniu również ONZ. Problem jest w tym, że innych to nie obchodzi, wszyscy zgadzają się, że Włochy muszą poradzić sobie z tym same.” – słyszymy w rozmowie.

Biuro włoskiej premier wyraziło ubolewanie zaistniałą sytuacją.

Wkręcili też Andrzeja Dudę, i to dwa razy

Rosyjscy pranksterzy znani są w Polsce z rozmów z Andrzejem Dudą. Prezydenta Polski udało im się nabrać aż dwa razy.

Po raz pierwszy telefoniczną rozmowę z Andrzejem Dudą odbyli zaraz po wygraniu wyborów w 2020 roku, w których Duda ubiegał się o reelekcję. Rosjanie podali się wtedy za António Guterresa, Sekretarza Generalnego ONZ, który miał dzwonić w celu pogratulowania ponownego wyboru na stanowisko Prezydenta RP.

Za drugim razem, rosjanie zadzwonili do Dudy w listopadzie 2022 roku, podając się za prezydenta Francji, Emmanuela Macrona. W rozmowie poruszyli między innymi temat ukraińskiej rakiety która spadła w Przewodowie kilka dni wcześniej, zabijając dwójkę Polaków.

Zobacz też: Prezydent Andrzej Duda z wizytą w Kijowie. Zobacz memy

Kim są rosyjscy pranksterzy?

Pranksterzy znani z telefonicznych rozmów z politykami podczas których podają się za innych światowych przywódców to rosyjscy komicy Vladimir Kuznetsov i Alexei Stolyarov, znani jako Vovan i Lexus.

Komicy silnie wspierają rosyjskie władze i wielokrotnie oskarżani byli o powiązania z rosyjskimi służbami. Brak jednak konkretnych dowodów potwierdzających takie przypuszczenia.

Ofiarami rosyjskich pranksterów byli już turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan, Andrzej Duda, a nawet Elton John. Teraz do grona ofiar rosyjskich pranksterów dołączyła włoska premier Giorgia Meloni.