Poleciało dużo wyzwisk w stronę Andrzeja Dudy. Kolejny akt oskarżenia
Paweł Chojecki, to on jest kolejną osobą, która nie oszczędza słownictwa w kierunku prezydenta. Wcześniej oberwało się Jakubowi Żulczykowi za nazwanie Andrzeja Dudy debilem. Jak widać tylko tyle wystarczyło do aktu oskarżenia pisarza. Więcej na ten temat przeczytasz w poniższym artykule.
Pastor Chojecki poszedł o krok dalej i posłużył się większą ilością nieprzychylnych epitetów.
Paweł Chojecki znieważył Andrzeja Dudę
Paweł Chojecki jest pastorem protestanckiej wspólnoty Kościół Nowego Przymierza, który założył w Lublinie. Znany jest z kontrowersyjnych wypowiedzi, atakowania polityków oraz działaczy religijnych.
Pastor zarzuty usłyszał już w grudniu, ale dopiero pod koniec marca ruszył jego proces. Wszystko rozchodzi się o znieważenie, którego dokonał w swojej telewizji internetowej Idź Pod Prąd. Jak informowała Rzeczpospolita, Chojecki miał użyć bardzo kwiecistego języka w kierunku prezydenta. Andrzej Duda otrzymał nowe określenia: Dudaszem, zdrajcą, gó***m w błyszczącym papierku, jełopem skończonym czy małym świetlikiem, raczej z kibla świetlikiem.
Sam Chojecki przyznał w rozmowie z Rzeczpospolitą, że nie miał zamiaru znieważyć Andrzeja Dudę:
Nie miałem tego na celu. Komentowałem jego działania polityczne i używałem języka, który dziś jest charakterystyczny dla debaty politycznej w Polsce.