Mbappe ponownie jest na ustach wszystkich kibiców piłki nożnej na całym świecie. Jedni uważają, że to za sprawą komentarza Mateusza Borka we wczorajszym meczu z Bayernem, inni że to kwestia gry. Zostawmy jednak żarty na bok i skupmy się na grze Francuza. Skrzydłowy PSG w meczu z Bawarczykami wszedł na wyżyny możliwości i strzelił dwie bramki, które pozwoliły zaliczyć potężną zaliczkę przed rewanżem.

Początek historii

Młody Francuz dał się światu poznać w 2017 r. jako pogromca Borussii Dortmund. W wieku 17 lat strzelił 3 bramki w dwumeczu z niemiecką drużyną, czym ogromnie przyczynił się do awansu Monaco do półfinału Ligi Mistrzów. W tym samym sezonie strzelił aż 15 bramek w lidze oraz zaliczył 11 asyst. Jednak same cyferki to nie wszystko, Mbappe na samym początku swojej seniorskiej przygody już wykazywał się ogromną dojrzałością i zabójczą skutecznością. Następny sezon przyniósł wielki transfer, do absolutnego hegemona ligi Paris-Saint Germain

To nie był tylko jeden sezon…

Po dołączeniu do Neymara, Di Marii oraz wielu innych największych gwiazd futbolu Mbappe bardzo szybko pokazał, że mimo młodego wieku nie ma żadnych kompleksów. Sezon 17/18 zdobył 13 bramek i zaliczył 7 asyst. Ten sezon był potwierdzeniem dobrego sezonu, ale to co przyniósł 18/19 zaskoczyło wszystkich.

Kylian Mbappe zdobył w nim 33 bramki i zdobył 9 asyst. Obudził on tym sezonem nadzieje największych, przecież miał zaledwie 20 lat, a już został królem strzelców z przewagą aż 11 bramek nad drugim Nicolasem Pepe.

PSG staje się za małe dla Francuza

Drużyna z Paryża mimo bycia hegemonem ligi staje się powoli za małym klubem dla Francuza. Owszem, coroczne zwycięstwo w Ligue1, zdobyte puchary Francji robią wrażenie. Problemem jest jednak prestiż samej ligi. Francuska liga jest uważana za najsłabszą z tych pięciu wielkich(angielska, francuska, włoska, niemiecka, hiszpańska) i nie bez powodu. Poziom prezentowany przez resztę drużyn jest znacznie niższy niż PSG.

Drugą kwestią jest Liga Mistrzów, mimo ogromnych pieniędzy zainwestowanych nadal nie udało się zdobyć tego trofeum. Rok temu był finał, jednakże przegrany. W tym roku jest szansa zemsty na ekipie Bayernu za poprzedni rok. Gracze PSG są nawet blisko dopełnienia zemsty, wygrali pierwszy mecz na wyjeździe 3:2.

To może być jednak ostatni sezon Mbappe w barwach PSG. Na horyzoncie coraz bliżej pojawia się Real Madryt. Stawką ma być 150 mln euro, ogromne pieniądze tym bardziej jak na rzeczywistość pandemiczną. Kluby w końcu mocno ucierpiały finansowo w związku z zamknięciem stadionów, a także swego czasu zawieszeniem rozgrywek. Taka kwota jednak za zawodnika pokroju Mbappe wydaje się jedyną słuszną.