Lucas Hernandez dołączył do PSG... a kibice już zdążyli go znienawidzić. Dlaczego? - NoweMedium.pl

Lucas Hernandez dołączył do PSG… a kibice już zdążyli go znienawidzić. Dlaczego?

Paryska ekipa ogłosiła swój najnowszy tranfer. Do Paryżan dołączył Lucas Hernandez, a jego transfer już od początku wywołał masę kontrowersji. O co chodzi?
fot. Wikimedia Commons

W Paris Saint-Germain szykuje się prawdziwa rewolucja kadrowa. Z drużyny odszedł Leo Messi, lada moment może zostać ogłoszone odejście Kyliana Mbappe, a dodatkowo niepewna jest przyszłość Neymara.

To oznacza, że drużynie będą potrzebni nowi liderzy, a pieniądze pozyskane z potencjalnej sprzedaży Francuza mogą bardzo mocno zasilić budżet Paryżan.

Zobacz też: Drama Mbappe z PSG. Zawodnik chce zostać jeszcze rok, paryska drużyna chce go oddać już teraz. O co chodzi?

Do drużyny już teraz dołączyli m.in. Manuel Ugarte, Marco Asensio, Milan Skriniar oraz Lucas Hernandez. Kibice przyjęli te transfery z umiarkowanym optymizmem, oprócz jednego.

Dlaczego przyjście Lucasa Hernandeza tak bardzo zdenerwowało kibiców PSG?

Hernandez pochodzi z Marsylii i to wszystko wyjaśnia

Aby zrozumieć dlaczego kibice PSG aż tak znienawidzili Hernandeza należy zwrócić uwagę na kibicowskie perypetie w Ligue 1. We francuskiej lidze nienawiść pomiędzy PSG a Olympique Marsylia możemy porównać do tej, jaką darzą się kibice Lecha i Legii.

Dodatkowo, sam Hernandez wielokrotnie wspominał, że chce kiedyś zobaczyć siebie w koszulce Marsylii, bowiem piłkarz urodził się w tym mieście.

Zobacz też: Ile zarabiają najlepsi piłkarze we Francji? Top 10 to piłkarze PSG!

Po transferze do PSG narracja się zmieniła, a ona sam powiedział, że zawsze wybrałby PSG nad Marsylią. Co ciekawe, ta strategia zamiast przynieść mu sympatię kibiców paryskiej drużyny przyniosła mu jedynie nienawiść obydwu stron. Hernandez zyskał masę wrogów zarówno w Paryżu, jak i w południowej Francji.

Czy piłkarz przekona paryskich kibiców do siebie swoją grą? O to będzie na pewno trudno. Fani mistrza Francji na pewno nie puszczą mu łatwo płazem dawnych wypowiedzi, w których wychwalał Marsylię ponad obecnego pracodawcę.

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *