Andrzej Zaucha urodził się 12 stycznia 1949 w Krakowie. Jego przygoda z muzyką rozpoczęła się gdy miał 8 lat, kiedy to zadebiutował na scenie zastępując swego ojca na perkusji. Artysta był muzycznym samoukiem, grał w amatorskich zespołach, występował w studenckich klubach, a profesjonalne śpiewanie rozpoczął w 1969 roku jako wokalista grupy Dżamble. Swój pierwszy album solowy o nazwie “Wszystkie stworzenia duże i małe” nagrał w 1983 roku.

W swojej karierze zdobył wiele wyróżnień i nagród, a jego piosenki stały się wielkimi hitami. Zaucha współpracował z cenionymi artystami polskiej estrady muzycznej takimi jak Ewa Bem, Alicja Majewska, Ryszard Rynkowski, Krystyna Prońko czy też Beata Kozidrak. Wokalista jazzowy znany z takich utworów jak “Byłaś serca biciem”, “Baw się lalkami” czy też “Magia to ja” zginął w wyniku 8 postrzałów 10 października 1991 roku w Krakowie wraz z Zuzanną Leśniak, tuż po występie w spektaklu “Pan Twardowski” . Co było przyczyną morderstwa artysty i aktorki?

Zobacz też: 5 sierpnia 1985 r. zapadł wyrok w sprawie seryjnego mordercy “Skorpiona”. Jaki był motyw jego zbrodni?

Zobacz też: Głośne sprawy i zbrodnie w Polsce – część 1

Historia

Yves Goulais przyjaźnił się z Andrzejem Zauchą. Francuski aktor i reżyser przyjechał na festiwal w Krakowie w 1981 roku. Był zachwycony Polską, teatrem i ludźmi, co spowodowało, że po powrocie do swojego kraju rozpoczął naukę polskiego. Po kilku latach powrócił do Polski, aby rozpocząć półroczny staż na PWST w Krakowie. Na uczelni poznał Zuzannę Leśniak, z którą po dwóch latach wziął ślub. W tym samym czasie Andrzej Zaucha kochał swoją żonę Elżbietę miłością absolutną. Kobieta niestety zmarła w 1989 roku z powodu udaru mózgu. Artysta został samotnym ojcem.

Po śmierci żony w życiu Zauchy coraz częściej zaczęła pojawiać się Zuzanna Leśniak. Z zamężną aktorką mieszkali po sąsiedzku. Kobieta nie wiedziała w jaki sposób powiedzieć swojemu zakochanemu po uszy mężowi, że między nią a muzykiem jest coś więcej. Na początku wakacji 1991 roku zaprosiła Zauchę do siebie na noc, wiedząc, że mąż wróci nad ranem. Francuz wrócił do swojego domu i zastał w nim żonę wraz ze swoim przyjacielem. Ta sytuacja i brak jakichkolwiek wyjaśnień ze strony Zauchy spowodowała tzw. zbrodnię w afekcie, której Goulais dokonał kilka miesięcy później.

Zobacz też: Makabryczne morderstwa, które wstrząsnęły światem

Morderstwo Zauchy i Leśniak

10 października 1991 roku Andrzej Zaucha tuż po spektaklu pt. “Pan Twardowski”, w którym grał główną rolę wyszedł na parking teatru przy ul. Włóczków. Tuż za nim, z bukietem kwiatów wyszła aktorka Zuzanna Leśniak, która wcieliła się w sztuce w rolę aniołka. Gdy artysta stanął tuż przy drzwiach swojego samochodu, zauważył Yves’a Goulais, męża Leśniak, który podążał w jego kierunku. Nagle francuz skierował broń w stronę Zauchy i oddał 3 strzały. Muzyk padł na ziemię, a chwilę po nim została postrzelona także Zuzanna Leśniak. Goulais zmienił magazynek, po czym postrzelił artystę kolejne 5 razy. Sprawca po całym zdarzeniu wsiadł w samochód i odjechał.

Wyrok

Według zeznań Goulaisa, mężczyzna nie chciał zastrzelić swojej żony. W momencie gdy celował do Zauchy, Leśniak znalazła się tuż obok wystrzału i została przypadkowo postrzelona. Mężczyzna sam zgłosił się na policję. Reżyser został skazany 11 grudnia 1992 roku na 15 lat pozbawienia wolności. Wyszedł z więzienia 1 grudnia 2005 roku, po czym zmienił swoje nazwisko na Iwo Kardel. Po wyjściu na wolność kontynuował swoją karierę scenarzysty i reżysera.