"Władca Pierścieni" może zostać najdroższym serialem w historii - NoweMedium.pl

“Władca Pierścieni” może zostać najdroższym serialem w historii

Nowa produkcja Amazonu może zostać najdroższym serialem w historii. Co ciekawe ma on dostać sporą ulgę podatkową od Nowej Zelandii
fot. pixabay

“Władca Pierścieni” jest najbardziej kultową serią z gatunku fantasy, niezależnie od tego czy mówimy o książkach czy o filmach. Proza Tolkiena rozkochała w sobie wielu czytelników, którzy właśnie dzięki niej zainteresowali się gatunkiem fantasy. Nie inaczej było w przypadku filmów, produkcje Petera Jacksona uzyskały statusy kultowych zdobywając wiele prestiżowych nagród, w tym m.in. Oscary.

Od dłuższego czasu wiemy, że powstanie serial opowiadający o historii Śródziemia ma się rozgrywać kilka tysięcy lat przed akcją znaną nam z filmowego “Władcy Pierścieni”. Najbardziej ciekawe są jednak kwestie budżetowe w kontekście serialu

Minister Gospodarki Nowej Zelandii, Stuart Nash zdradził ile kosztować ma produkcja pierwszego sezonu serialu. Dowiadujemy się, że koszt ma wynieść aż 650 milionów dolarów nowozelandzkich, co w przeliczeniu na dolary amerykańskie wynosi ok. 465 mln. Warto tutaj przytoczyć, że budżet Gry o Tron, czyli jednego z najpopularniejszych seriali w historii wynosił ok. 100 mln. dolarów na sezon. Oznacza to, że produkcja Amazonu będzie dysponowała prawie 5 razy większym budżetem.

W związku z tak ogromnymi kosztami serialowi będzie przysługiwała ogromna ulga podatkowa, która ma wynosić ok. 110 mln. dolarów. Władze Nowej Zelandii, gdzie realizowany ma być pierwszy sezon liczą jednak na to, że ulgę odbiją sobie w postaci boomu turystycznego, jaki może nastąpić po premierze serialu. Podobna sytuacja miała miejsce w Dubrowniku w Chorwacji, gdzie kręcono Grę o Tron. Miało stało się wręcz oblegane przez turystów dzięki promocji w serialu.