Tragiczna strzelanina w amerykańskim stanie Georgia. Uzbrojony napastnik otworzył ogień w jednym z liceów. Strzały w kierunku swoich kolegów oraz nauczycieli oddał jeden z uczniów.

Zobacz też: USA: Strzelanina w metrze w Chicago

Strzały w szkole

W środę w jednej ze szkół w stanie Georgia doszło do strzelaniny.

W zdarzeniu zginęło dwoje uczniów oraz dwoje nauczycieli. Dziewięć osób trafiło do szpitali.

Napastnikiem był 14-letni uczeń tej szkoły. Chłopak wyszedł z sali podczas lekcji matematyki, po chwili wrócił jednak nie został wpuszczony do środka, ponieważ jedna z uczennic zauważyła, że ma on ze sobą broń. Ze względów bezpieczeństwa drzwi podczas lekcji nie otwierają się od zewnątrz.

Napastnik poszedł wtedy do sali obok gdzie otworzył ogień.

Chłopak został zatrzymany przez policję. Jak się okazuje był on znany służbom, ponieważ wcześniej groził w internecie atakiem na szkołę.

Ten atak to już 45 strzelanina w amerykańskiej szkole w tym roku kalendarzowym.

Zobacz też: Strzelanina w szkole w Bośni i Hercegowinie. Nie żyją trzy osoby