Sharenting - najbardziej niebezpieczny trend? Wstrząsający spot sieci komórkowej - NoweMedium.pl

Sharenting – najbardziej niebezpieczny trend? Wstrząsający spot sieci komórkowej

W sieci pojawił się szokujący spot reklamowy, który pokazuje, jakie mogą być skutki popularnego ostatnio sharentingu. Obejrzyj go koniecznie - zwłaszcza, jeśli masz dzieci.
Sharenting - najbardziej niebezpieczny trend? Wstrząsający spot sieci komórkowej /fot. Deutsche Telekom
Sharenting – najbardziej niebezpieczny trend? Wstrząsający spot sieci komórkowej /fot. Deutsche Telekom /kadr z YouTube

Zjawisko sharentingu jest stosunkowo nowe. Jeszcze 20 lat temu praktycznie nie istniały media społecznościowe, a strony internetowe służyły raczej do zdobywania wiedzy, niż do dzielenia się swoim życiem. Dlatego też pokolenie obecnych 20-, 30- i 40-latków nie ma świadomości zagrożeń związanych z udostępnianiem wizerunku swoich dzieci w sieci.

Zobacz też: Balenciaga przeprasza za kontrowersyjną kampanię. “Inspiracja pedofilią”

Zagrożenia te dopiero zaczynają się ujawniać. Pierwsze pokolenie dzieci, które doświadczyły sharentingu wchodzi właśnie w wiek nastoletni i zaczyna boleśnie odczuwać fakt, że ich życie było dokumentowane w internecie. Pojawiają się nawet pierwsze pozwy dotyczące bezprawnego udostępniania wizerunku.

Z drugiej jednak strony wciąż mamy celebrytki, które chętnie pokazują swoje pociechy od pierwszych chwil życia i porównują swoje media społecznościowe do prywatnych albumów rodzinnych. Niedawno szerokim echem odbiła się wypowiedź Lil Masti, która z rozbrajającą szczerością przyznała, że “przecież nikt nie pyta dziecka, czy chce chodzić do szkoły”, więc nie zamierza też pytać go o zgodę na udostępnianie wizerunku.

Aby zobrazować młodym rodzicom zagrożenia płynące z dzielenia się zdjęciami swoich dzieci w Internecie.Firma Deutsche Telekom, właściel sieci komórkowej T-mobile. W spocie widzimy młodych rodziców 9-letniej Elli, którzy oglądają niecodzienny seans kinowy. Na ekranie widzą swoją córkę, postarzoną o kilka lat, która przestrzega przed zagrożeniami płynącymi z nadmiernego sharentingu.

Postarzona komputerowo o kilka lat Ella wymienia wszystkie zagrożenia: począwszy od tego, że ktoś mógłby wykorzystać jej wizerunek do podrobienia dokumentów czy oszustw, przez używanie jej zdjęć do memów, aż po realne zagrożenie pedofilią.

Przekaz jest mocny, ale być może okaże się skuteczny. Do stworzenia nagrania wystarczyło zaledwie jedno zdjęcie 9-latki. Trudno wyobrazić sobie, co mogłoby się wydarzyć, gdyby trafiło w niepowołane ręce.

Zobacz też: Ślub lesbijek w kampanii marki Yes. Reklama, której nie zobaczymy w TVP

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *