Nietypowa próba kradzieży w Rzymie. Złodziej tak wkręcił się w książkę, że został złapany
Kradzieże z włamaniami zdarzają się nagminnie na całym świecie. Z reguły historia jest prosta – złodziej wchodzi, zabiera rzeczy i ucieka.
Później główną rolę przejmuje policja, która na podstawie odcisków palców, kamer itp. zaczyna poszukiwania złodzieja oraz skradzionych dóbr.
We Włoszech, a konkretnie w Rzymie ta historia zakończyła się już na punkcie “złodziej wchodzi”. Okazało się, że przestępca bardzo zainteresował się jedną książką.
Tytuł był tak pasjonujący, że ów włamywacz zapomniał o tym, że popełnia przestępstwo i w całości oddał się nowopoznanej książce.
Zaintrygowała go mitologia
Złodziej postanowił przerwać swój proceder, aby w spokoju oddać się lekturze. Mężczyzna krótko mówiąc zaczytał się i zapomniał, że może zostać złapany.
Gdy ów włamywacz czytał sobie w najlepsze, do mieszkania wrócił jego właściciel, który od razu zaalarmował policję. Funkcjonariusze zatrzymali złodzieja-czytelnika.
Zobacz też: Włochy: Po przejściu trąby powietrznej zatonął luksusowy jacht. Trwa akacja ratunkowa
Mężczyzna wprawdzie spróbował ucieczki, lecz ta sztuka mu się nie udała. Policjanci zatrzymali zarówno jego, jak i drogie ubrania skradzione z mieszkania nieopodal.
Co ciekawe, cała historia dotarła do autora książki o mitologii – Giovanniego Nucciego. Pisarz zaoferował złodziejowi, że przyśle mu egzemplarz do więzienia, aby mógł w spokoju dokończyć lekturę.