Nie żyje dziecięca gwiazda telewizyjnego show. Kontrowersje wokół dziecięcych konkursów piękności - NoweMedium.pl

Nie żyje dziecięca gwiazda telewizyjnego show. Kontrowersje wokół dziecięcych konkursów piękności

We wtorek media obiegła wiadomość o samobójczej śmierci Kaili Posey, dziecięcej gwiazdy programu o konkursach piękności. Program od lat budzi kontrowersje.
fot. Kadr z programu “Toddlers&Tiaras”

Tragiczna śmierć dziecięcej gwiazdy

We wtorek media obiegła wiadomość o śmierci Kaili Posey, dziecięcej gwiazdy programu “Toddlers&Tiaras”. Tragiczną informacją podzieliła się matka dziewczynki na Facebooku.

Nie mam słów ani myśli. Moja piękna córeczka odeszła. Proszę, uszanujcie naszą prywatność, gdy opłakujemy utratę Kailii. Moja kochana na zawsze

– napisała w oświadczeniu.

Wiadomo już, że 16-latka popełniła samobójstwo. Jej ciało znalezione zostało w poniedziałek w zaparkowanym samochodzie. Jeszcze kilka dni temu dziewczyna bawiła się na balu maturalnym, przed którym pozowała do zdjęcia w sukience z szerokim uśmiechem.

Kontrowersje wokół dziecięcych konkursów piękności

Nastolatka w dzieciństwie była gwiazdą popularnego show “Toddlers&Tiaras” o dziecięcych konkursach piękności w Stanach Zjednoczonych. Dziewczynka pierwszy raz pojawiła się w programie jako pięciolatka, a później stała się rozpoznawalna dzięki viralowemu nagraniu, na którym robi zabawną minę. Kadr z programu obiegł sieć i często wykorzystywany był w memach.

Wokół programu “Toddlers&Tiaras” od zawsze było dużo kontrowersji. Zarzucano nie tylko twórcom show, ale organizatorom konkursów piękności i rodzicom nadmierną seksualizację dzieci. Kilkuletnie dziewczynki pojawiały się na scenie w pełnym makijażu i kusych strojach. Wątpliwości budził również fakt, że dzieci na nagraniach wydawały się często przemęczone i niezainteresowane swoim udziałem w konkursie piękności. Przeciwnicy tego typu rywalizacji wśród dzieci wskazywali również na to, że dzieci nie powinny uczyć się tego, że są oceniane przez pryzmat tego, jak wyglądają.

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *